Dekryminalizacja może pomóc złagodzić narodową epidemię narkotyków, ale diabeł tkwi w szczegółach

wśród 120 środków do głosowania w całym stanie przed wyborcami w wyborach 2020, środki dekryminalizacji narkotyków uchwalone w sześciu stanach.

w Arizonie, Montanie, New Jersey i Dakocie Południowej wyborcy zatwierdzili legalizację używania marihuany dla dorosłych, podczas gdy wyborcy Z Mississippi zatwierdzili stosowanie medycznej marihuany. Ale Oregon stał się pierwszym stanem, który dekryminalizował posiadanie niewielkich ilości narkotyków, takich jak kokaina, heroina i metamfetamina.

STAT 1: używanie marihuany jest nielegalne; 2: Używanie medycznej marihuany jest legalne; 3: używanie rekreacyjnej i medycznej marihuany jest legalPatrick Skerrett / STATSource: różne serwisy informacyjne

Przejście tych środków głosowania wydaje się odzwierciedlać ideę, że wyborcy zaczynają odrzucać tak zwaną wojnę z narkotykami i jej nacisk na walkę z epidemią narkotyków w kraju poprzez podejście do wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych i dążenie do podejścia do zdrowia publicznego, które jest tak wyraźnie potrzebne.

Reklama

wraz z utrzymującą się epidemią opioidów — i pogarszaną przez pandemię Covid-19 — oraz ze spiralną liczbą zgonów spowodowanych kokainą, dramatyczne dostosowanie podejścia narodu do problemu zażywania substancji jest niezbędne.

dekryminalizacja sama w sobie jest tylko małym kawałkiem szerszego, kompleksowego wysiłku, który jest potrzebny, aby pomóc w tym kryzysie zdrowia publicznego. Podobnie jak w przypadku wszystkich nowych pomysłów, ważne jest, aby przemyśleć możliwość niezamierzonych konsekwencji. Na przykład fakt, że substancja jest nielegalna, może uniemożliwić lub przynajmniej opóźnić rozpoczęcie jej stosowania przez niektóre osoby.

Reklama

Kiedy substancja staje się legalna, tak jak marihuana ma w wielu stanach, staje się społecznie akceptowalna w sposób, który prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu wskaźnika jej używania. Tak było w prawie każdej dziedzinie, która niedawno zdekryminalizowała lub zalegalizowała marihuanę. Podczas gdy większość ludzi może używać marihuany stosunkowo bezpiecznie, niektórzy ludzie rozwijają zaburzenia używania marihuany, ustaloną i akceptowaną diagnozę zdrowia psychicznego, która często wymaga leczenia przez specjalistów od leczenia uzależnień.

to nasuwa ważne pytania, takie jak to, czy finansowanie jest na miejscu dla dodatkowych programów leczenia, czy wystarczająca siła robocza jest na miejscu, aby zaspokoić dodatkowe potrzeby leczenia, i czy płatnicy osób trzecich (prywatne ubezpieczenia, programy federalne, takie jak Medicare, i programy administrowane przez państwo, takie jak Medicaid) zapewni pokrycie leczenia.

z legalizacją lub dekryminalizacją diabeł naprawdę tkwi w szczegółach. Podobnie jak w przypadku regulacji dotyczących alkoholu i tytoniu, niewiele osób wydaje się wspierać nieskrępowany dostęp prawny bez względu na wiek. Jednym z zagrożeń staje się to, czy ci, którzy obecnie sprzedają nielegalne substancje, po prostu przeniosą swoje działania sprzedażowe i marketingowe na osoby młodsze niż wiek dostępu do danego państwa. Dealerzy narkotyków i handel narkotykami w ogóle są określane jako jedna z najczystszych form kapitalizmu podaży i popytu, który istnieje. Jeśli nowe przepisy zmienią rynek, ci, którzy sprzedają narkotyki, mogą kierować się na młodszych klientów, czego nikt nie chce.

oczywiście istnieją przekonujące argumenty na poparcie wysiłków na rzecz dekryminalizacji prostego zażywania narkotyków i posiadania narkotyków. Ryzyko przedawkowania substancji takich jak Marihuana praktycznie nie istnieje i w dużej mierze tylko wtedy, gdy to, co jest sprzedawane jako marihuana, zawiera lub jest splecione z innymi substancjami. Środki kontroli jakości, które zazwyczaj pochodzą ze sprzedaży legalnego produktu służą do zmniejszenia ryzyka i zwiększenia bezpieczeństwa, szlachetne cele, które powinny być wspierane i realizowane.

Kryminalizacja zażywania narkotyków obciąża również wymiar sprawiedliwości. W 2018 r. w USA aresztowano 663 000 osób związanych z marihuaną, z czego 608 000 było za posiadanie marihuany, co pokazuje, że policja aresztuje rekreacyjnych użytkowników marihuany, a nie dilerów. Oznacza to, że więcej dochodów państwa, około $30,000 do $ 35,000 rocznie, idzie na uwięzienie tych osób.

inicjatywa, która przeszła w Oregonie, zdekryminalizuje posiadanie niewielkich ilości kokainy, heroiny, metamfetaminy, LSD i innych narkotyków. Osoby złapane z kwotami przeznaczonymi wyłącznie na własny użytek będą mogły zapłacić grzywnę lub rozpocząć leczenie w ośrodkach odnowy uzależnień finansowanych z dochodów podatkowych generowanych ze sprzedaży marihuany. Czas pokaże oczywiście, czy taki dramatyczny krok okaże się skuteczny w ułatwianiu przejścia od wojny narkotykowej do podejścia do poprawy zdrowia. Ścisłe monitorowanie wskaźników stosowania, dostępu do leczenia i przyjęć oraz skuteczności leczenia będą niezbędnymi częściami oceny tego przełomowego prawodawstwa.

każde kompleksowe rozwiązanie polityczne musi zwracać uwagę na dostęp do odpowiedniej, profesjonalnej opieki. Jeśli osoby, które uzależniają się od substancji lub których stosowanie powoduje znaczące zakłócenia w ich życiu, nie będą miały dostępu do odpowiedniego leczenia, nowe podejście zawiedzie. Jeśli nadal będziemy patrzeć na ludzi z zaburzeniami używania substancji jako na ludzi o słabej woli, o złym charakterze moralnym lub nie zasługujących na pomoc za to, że sprowadzili na siebie problem, niewiele uzyskalibyśmy.

Dekryminalizacja sama w sobie nie osiąga tych rzeczy. Konieczna jest całkowita zmiana postawy kulturowej w połączeniu z napływem środków zgodnych ze strategią zdrowia publicznego, a nie ze strategią wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Po pozytywnej stronie dyskusji o dekryminalizacji dochody podatkowe znacznie wzrosną, zapewniając możliwość sfinansowania rodzajów leczenia, które będą potrzebne. Na przykład w Kolorado dochody z podatków pomagają tworzyć miejsca pracy, zapobiegają konsumpcji młodzieży, chronią zdrowie i bezpieczeństwo publiczne oraz inwestują w budowę szkół publicznych.

chociaż jest to zachęcające dla urzędników służby zdrowia publicznego i ekspertów od uzależnień, środki dekryminalizacji mogą wydawać się głębszą, bardziej kompleksową odpowiedzią potrzebną w epidemii narkotyków, z którą boryka się nasz kraj. Odejście od kryminalizacji zażywania narkotyków jest obiecujące; jeszcze bardziej obiecujący byłby tak wszechstronny wysiłek.

Kevin Doyle jest profesorem nadzwyczajnym i przewodniczącym Wydziału Edukacji i doradztwa na Uniwersytecie Longwood.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.