jak 1 Dzielnica Szkolna w Chicago przywróciła dzieci do klasy podczas COVID-19

ponieważ nowa pandemia koronawirusa podzieliła społeczności i trzymała wiele dzieci z dala od klasy, jedna dzielnica szkolna na przedmieściach Chicago znalazła sposób na utrzymanie otwartych drzwi: regularne testowanie uczniów przy użyciu własnego systemu.

„jesteśmy otwarci każdego dnia od pierwszego dnia szkoły”, powiedziała Kelli Kalata, Pielęgniarka Okręgowa.

oprócz hybrydowego harmonogramu, masek i środków dystansowania społecznego, LaGrange School distance 102 oferuje uczniom i pracownikom raz w tygodniu testy śliny jako kolejną strategię łagodzenia. Chociaż nie jest to test autoryzowany przez FDA, osoby zaangażowane w projekt w okręgu szkolnym twierdzą, że celem nie jest diagnozowanie przypadków, ale raczej ostrzeganie szkoły o potencjalnym przypadku. Władze szkoły twierdzą, że test RT-LAMP, który może wykrywać infekcje spowodowane przez wirusy RNA, pomógł zidentyfikować bezobjawowe i przedobjawowe przypadki COVID-19. ABC News nie samodzielnie zweryfikowało dokładności tego testu.

sukces systemu szkolnego w pozostaniu otwartym rodzi pytania, czy inne okręgi mogłyby robić to samo, gdyby miały środki.

„to nie jest przesada, aby powiedzieć, że stosunkowo wyrafinowany licealista w ich laboratorium licealnym może rozwinąć” niektóre testy, Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej Alex Azar powiedział w piątkowym oświadczeniu, odnosząc się do wniosków wyciągniętych z pandemii.

wśród nieco ponad 3000 uczniów w La Grange School District 102 około 30% uczęszcza do klasy zdalnie, podczas gdy pozostałe 70% jest w klasie codziennie. Połowa uczniów uczęszcza rano na zajęcia osobiste, a druga połowa po południu-wyjaśnił kierownik.

uczniowie Szkoły Podstawowej są wysyłani do domu z zestawem testowym w określonym dniu i wracają z nim następnego dnia rano, umieszczając swój zestaw w koszu do odbioru. Okręg zbiera ślinę uczniów gimnazjum na kampusie tuż przed drzwiami szkoły po ich zwolnieniu na dzień, wyjaśnił Kalata. Zauważyła, że uczniowie, którzy uczęszczają do szkoły zdalnie, mają również możliwość wzięcia udziału w testach.

„Nasz seans został ustawiony tak, aby przypadkowo złapać pracowników i studentów, którzy są bezobjawowi . i to jest dokładnie to, co robi” – powiedział Kalata.

School District 102 Superintendent Kyle Schumacher powiedział ABC News, że Okręg pracował nad opracowaniem systemu nadzoru nad testowaniem śliny.”

” wszyscy nasi uczniowie, którzy się na to zapiszą, a jest około 82% naszego okręgu, którzy się na to zapisują, są testowani co tydzień ” – powiedział.

ale Schumacher przypisał część sukcesu szczęściu, ponieważ członek rady szkoły, który pomógł w tym staraniu, Edward Campbell, jest również wirusologiem na Loyola University Chicago.

Po spędzeniu ostatnich dwóch dekad na biologii zakażenia HIV, Campbell, który ma trójkę dzieci zapisanych do Okręgu 102, powiedział, podobnie jak wielu swoich kolegów, że czuł, że może być pomocny, jeśli chodzi o COVID-19. Okazja nadeszła latem, kiedy administratorzy szkół i nauczyciele szukali sposobu na bezpieczne otwarcie szkół.

„wszyscy, w tym nauczyciele, chcą mieć uczniów w szkole, ponieważ zdają sobie sprawę, że to jest lepsze dla dzieci, ale także martwią się o swoje bezpieczeństwo” „A jeśli każdy chce uczyć się osobiście w bezpiecznym środowisku, to tak naprawdę sprowadza się to do możliwości zmiany definicji bezpieczeństwa, tak aby każdy mógł się z nią zgodzić.”

Campbell powiedział, że opracował test dla okręgu w oparciu o modele systemu nadzoru, które opracowali jego koledzy z Kolorado i Wisconsin.

„naprawdę potrzebujesz przepisu i kogoś, kto jest zaznajomiony z pracą w laboratorium, a jeśli masz takie rzeczy, możesz to zrobić” – powiedział.

Campbell powiedział, że był w stanie coś poskładać tuż przed rozpoczęciem szkoły.

„w połowie sierpnia mówili:” ok, spróbujmy to zrobić ” i musieliśmy to wszystko zebrać w dwa tygodnie, aby spróbować to uruchomić. Ale kiedy Rada dała mi pozwolenie, w tym momencie miałem umrzeć próbując. Albo sprawić, by zadziałało. I nie umarłem” – powiedział Campbell, dodając, że te dwa tygodnie były ” prawdopodobnie najbardziej intensywnym w moim życiu.”

dzielnica przekształciła swoje centrum nauki-studenci odwiedzali je na wycieczki terenowe przed pandemią i nadal jest domem papugi o imieniu Murphy-w laboratorium, które teraz przetwarza testy od uczniów z trzech dzielnic.

z pomocą kolegów z Wydziału Loyola, którzy dali Campbellowi przedmioty potrzebne do laboratorium, zrobili test zaledwie dwa dni przed rozpoczęciem zbierania śliny od uczestników Okręgu 102.

„Był to rodzaj wirusologicznej wersji” Apollo 13. Ale wylądowaliśmy.”

chociaż po drodze pojawiły się problemy, Kalata, Pielęgniarka Okręgowa, opisała ten proces jako ” wydajną, dobrze naoliwioną maszynę.”Powiedziała, że pozostawanie otwartym przez cały rok szkolny jest czymś, z czego „należy być naprawdę dumnym.”

Campbell wyjaśnił, że podobnie jak test PCR, test lampy RT ma” startery”, które” wzmacniają regiony genomu COVID, jeśli tam jest”, co jest monitorowane przez jego zespół.

jeśli dana osoba wykaże „kliniczne znaczenie”, kierownik laboratorium skontaktuje się z Kalatą, która spojrzy na osobę w jej systemie i skontaktuje się z jej domem. Chociaż Szkoła traktuje „znaczenie kliniczne” jako pozytywne i wymaga od ucznia izolowania, a rodzeństwo kwarantanny, nie diagnozuje osób, zamiast zachęcać ich do skontaktowania się z lekarzem w celu podjęcia dalszych kroków, takich jak wykonanie testu PCR.

zarówno Kalata, jak i Schumacher zastanawiali się, czy tego rodzaju system mógłby zostać wdrożony szerzej i zauważ, w jaki sposób mógłby przynieść korzyści innym szkołom, które walczyły o znalezienie bezpiecznego powrotu do szkoły.

” to działa. Rozgryzliśmy to. I myślę, że frustrujące część jest wiedząc, że może to zostały zorientowane na większą skalę dla innych, ” Schumacher powiedział, dodając, że chciałby, aby rząd stanowy lub federalny mógł zaoferować coś podobnego, jak wiele innych szkół dotarło do jego okręgu prosząc o udział.

Po tym, jak zdał sobie sprawę, że istnieje zapotrzebowanie na tego rodzaju badania inwigilacyjne w szkołach, Campbell stworzył firmę o nazwie Safeguard Surveillance, która, jak powiedział, współpracuje obecnie z około 30 szkołami lub okręgami szkolnymi, ale żartuje, że ma nadzieję, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy przestanie działać. „Będę tu tak długo, jak ludzie nas potrzebują, ale mam nadzieję, że nie zrobię tego za dziewięć miesięcy” – powiedział.

od kiedy szkoły zamknięto w marcu na początku pandemii, A społeczności zmagały się z ryzykiem związanym z powrotem do klasy, administracja Trumpa naciskała na otwarcie szkół pomimo odzewu ze strony nauczycieli i związków zawodowych, którzy twierdzili, że nie ma szerszej strategii zapewnienia bezpieczeństwa. Chociaż w niektórych miejscach nauczyciele zaczęli otrzymywać szczepionkę, dając nadzieję, że powrót do normalności jest w zasięgu ręki, nadal nie wiadomo, kiedy dokładnie może to być.

„wydaje się, że mamy wszystkie te wytyczne, które musimy mieć na miejscu, aby szkoły były otwarte. Ok, dziękuję, że dałeś nam te wskazówki, ale w takim razie jaką pomoc nam dajesz, żeby otworzyć drzwi?”Kalata powiedział. „Dlatego tak bardzo doceniam Dr. Campbell i Dr. Schumacher za myślenie nieszablonowe.”



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.