Jak „głośniki niskotonowe” mogą pozostać na farmie? – Wiadomości z kraju

  • Stażyści pracują na farmie w Paonii, Colo.

tego lata moje oczy otworzyły się na nowy ruch. Moimi nauczycielami byli młodzi dorośli, którzy pracowali za darmo w zamian za naukę i miejsce pobytu. stażyści, ale nietypowi.

Mój partner i ja wspólnie kierujemy programem edukacji zrównoważonego rozwoju w małym miasteczku w zachodnim Kolorado, a my musieliśmy skończyć budynek ze słomą i zbudować toaletę kompostującą, między innymi. Wiedzieliśmy, że wielu lokalnych rolników sprowadziło stażystów, aby im pomogli. Dlaczego nie moglibyśmy spróbować tego samego?

miejscowi rolnicy reklamowali się w Wwoof.org, co oznacza Światowe możliwości w gospodarstwach ekologicznych. Jest to strona, w której tysiące ekologicznych gospodarstw z całego świata poszukuje „głośników niskotonowych”, słowa, które staje się powszechne dla stażystów. Nasze potrzeby dotyczyły edukacji i nie mieliśmy gospodarstwa rolnego, ale pomyśleliśmy, dlaczego nie? Więc umieściliśmy ogłoszenie. Mieliśmy niskie oczekiwania.

dwa dni później mieliśmy pierwszą aplikację. A telefon wciąż dzwonił. Do końca lata otrzymaliśmy ponad 25 zapytań i prawie tyle samo zgłoszeń. Pochodzili ze Stanów Zjednoczonych i Francji, od studentów, absolwentów i od ludzi pracujących. Większość kandydatów była w wieku 20 lat, a większość wydawała się kompetentna i miała silne referencje.

przyjęliśmy pięć na początku i wszyscy okazali się dobrymi ludźmi i dobrymi pracownikami. Zbudowaliśmy nasze budynki, jedliśmy brzoskwinie i poszliśmy popływać po pracy, dzieliliśmy się z sąsiadami i ogólnie dobrze się bawiliśmy. Nic im nie zapłaciliśmy, a oni wydawali się wdzięczni za to doświadczenie.

nasi stażyści spotykali się z innymi stażystami z gospodarstw ekologicznych, a przy obiadach domowych buraków, domowym pesto i niedawno zebranych jajkach odbyliśmy rozmowy, które uznałem za fascynujące. W skrócie, oto czego się nauczyłem: staż przez wwoof.org to wielka sprawa. Nasza mała wieś gościła co najmniej 30 głośników niskotonowych tego lata. Jeśli wszystkie farmy reklamowane na stronie internetowej mają stażystów w tym samym tempie, mówimy o dziesiątkach tysięcy młodych ludzi na świecie, pracujących za darmo, aby dowiedzieć się o budowaniu bardziej zrównoważonego społeczeństwa.

co motywuje tych młodych ludzi? Wielu stażystów, których poznałem, miało już stopnie naukowe. Ale uważali, że ich doświadczenie w college ’ u jest prawie nieistotne i zdecydowanie przecenione, chociaż im się podobało. Ci młodzi ludzie powiedzieli, że naprawdę chcą się nauczyć życia zgodnego z ich wartościami i pomagającego stworzyć zdrowy rozsądek na świecie-płacąc jednocześnie rachunki. Nie chcieli jeść niezdrowej żywności importowanej z całego świata ani tracić godzin na codzienne dojazdy do jakiegoś boksu w biurze. Nie chcieli, aby ich dzieci dorastały w otoczeniu gier wideo.

ale alternatywa? Większość wciąż go szukała. Wiele głośników niskotonowych powiedziało, że uwielbiają pracować na ekologicznych farmach i nie chcieliby niczego lepszego niż robić więcej. Ale nie mieli pojęcia, jak zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, aby spłacić kredyty studenckie, a tym bardziej kupić ziemię, zbudować dom i zostać rolnikiem ekologicznym.

więc liczyli na przerwę — Hojny rolnik, który poprosi ich o zostanie partnerem, albo odkrycie super taniego kawałka ziemi i przyjaciół, z którymi mogliby ją kupić, albo może sposób na przekonanie rodziców z Iowa do przekształcenia ich podwórka w ogród, a ich szopy w kurnik.

tymczasem inni stażyści uznali świeżo wypracowany cynizm dotyczący zrównoważonego rozwoju rolnictwa ekologicznego. Poznali rolników, których Hojny spadek kupił swoje gospodarstwa i którzy złamali nawet teraz dopiero po przejechaniu długich mil do miast narciarskich, aby sprzedawać warzywa po wysokich cenach bogatym. Poznali rolników, którzy nigdy nie daliby rady bez darmowej pracy stażystów i którzy, nawet przy tej pracy, emanowali stresem i desperacją.

podsumowując? Rolnictwo ekologiczne wydaje się być atrakcyjne, ale ma niską zdolność do oferowania młodym ludziom zrównoważonego życia. Jednak kiedy pytałem o inne powołania, takie jak zostanie nauczycielem, zwrócili temat z powrotem do rolnictwa.

„niektórzy rolnicy robią to dobrze”, powiedzieliby. „Mam nadzieję, że będę jak jeden z nich.”Większość żywności jest nadal masowo produkowana i sprzedawana w Safeway, będą narzekać. Dopóki to się nie zmieni, chętnie poznawali Biodynamikę i permakulturę.

To dziwne, ale jeszcze nie spotkałem niskotonowego z dyplomem biznesowym; zauważyłem nawet, że niektórzy stażyści narzekają na słowo „biznes”.”Jednak umiejętności biznesowe często mogą decydować o tym, czy gospodarstwa ekologiczne przetrwają, czy upadną. Zastanawiam się nad konsekwencjami rozdzielenia dyscyplin edukacyjnych w taki sposób, w jaki: wprowadzając tych studentów, którzy dbają o rzeczy zrównoważone do zajęć studiów środowiskowych, podczas gdy ich przyjaciele, którzy dbają o rzeczy finansowe lub praktyczne, kończą w różnych wydziałach w całym kampusie.

niezależnie od tego, wszystkie te głośniki niskotonowe miały wspólne pragnienie uzdrowienia tego, co w ich doświadczeniu jest zepsutym światem. To piękny ruch, pełen nadziei, ciężko pracujących stażystów, którzy często przyznają, że utknęli.

Dev Carey to serwis z wysokimi wiadomościami krajoznawczymi (hcn.org). Współprowadzi High Desert Center for Sustainable Studies w Paonia w stanie Kolorado.

  • Energetyka & Przemysł
  • pisarze na temat
  • eseje



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.