Mario Lopez opowie o swoim hiszpańskim dziedzictwie

jest wiele sposobów, aby Mario Lopez (znany jako Saved by The Bell ’ S A. C. Slater) mógł rozbudzić tłum — oprócz zdejmowania koszuli. Mógł zachwycić ich historiami o zostaniu odnoszącym sukcesy aktorem, autorem bestsellerów lub gwiazdą Broadwayu. Mógł ich zainspirować mówiąc o osiągnięciu czwartego w karierze renesansu jako gospodarz Extra. Mógł stymulować ich opowieściami o uratowanym przez dzwon, które sprawiały, że ich palce zwijały się.

ale w październiku 3, w połowie miesiąca Hispanic Heritage, Lopez, wraz z gwiazdą Reggaeton Don Omar i ekspertem od urody Angel Merino, zatrzymali się w Macy ’ s Valley Fair w Santa Clara, aby podburzyć hiszpańską dumę. SF Weekly zapytał Mario Lopeza o jego Hiszpańskie wzorce do naśladowania, dlaczego w telewizji jest stosunkowo mało Latynosów i jakiekolwiek nieporozumienia na temat Latynosów, które chciałby złamać.

kto jest Twoim wzorcem i dlaczego?

cóż, dorastając, niestety nie było zbyt wielu wizualnie na ekranie, aby podziwiać, poza Desi Arnaz czy Ricardo Montalbán. To było bardzo ograniczone, biorąc pod uwagę liczbę. Ale widywałem wielu lokalnych dziennikarzy, prezenterów, którzy byli ważni dla społeczności, i chciałem to zrobić.

ale teraz myślę, że przeszliśmy długą drogę i mamy ludzi takich jak moja przyjaciółka Eva Longoria czy Jennifer Lopez. Kobiety to zabijają, Sofía Vergara, i z radością nazywam je przyjaciółmi. Sposób, w jaki są tak zróżnicowani w swojej karierze, myślę, że to inspirujące.

nadal istnieją błędne wyobrażenia o Latynosach. Czy jest coś, co chciałbyś złamać?

nie zwracam na nie uwagi, ani nie poświęcam żadnej uwagi, ani energii.

to powiedz mi, co kochasz w Hiszpańskiej kulturze.

uważam, że bycie Latynosem to piękna rzecz. Ludzie są ciepli, ciężko pracują, są dumni, akceptują swoją kulturę, są o rodzinie, wierze — a ja celebruję te wszystkie rzeczy. Nie chcę tego inaczej.

Jakie są niektóre ze sposobów, które poprawiłeś sam przez lata, które zachęcałbyś innych do naśladowania?

zawsze miałem strzeżony optymizm i perspektywę na cokolwiek w życiu. Ale ciągle staram się być otwarty na wiele różnych możliwości i nie staram się ograniczać, czy to jest aktorstwo, Broadway, hosting, czy cokolwiek innego. Staram się po prostu pokazywać siebie jako artystę, niekoniecznie Latynosa, a tak się składa, że jest. Dobrze się ułożyło. Ale moim mottem, w większości przypadków, jest to, że ciężko pracujesz, skupiasz się i robisz właściwe rzeczy, a właściwe rzeczy się wydarzą.

większość fanów nie pamięta Twojego pierwszego występu, przed Kids Incorporated i Saved by The Bell, vel Pablo. Ten krótko żyjący sitcom o meksykańsko-amerykańskiej rodzinie emitowany był w czasach, gdy Hiszpanie byli anomalią w USA. Dwadzieścia jeden lat później nic się nie zmieniło. Dlaczego uważasz, że ten program nie zadziałał i dlaczego Latynoskie sitcomy wciąż są tak rzadkie w amerykańskiej telewizji?

praca nad tym programem była wielką przyjemnością, ponieważ pracowałem z wielkim Normanem Learem, który jest znany ze swojej kultowej pracy w telewizji: the Jeffersons, Good Times, All in the Family, Sanford and Son, a lista jest długa. Serial wyprzedzał swoje czasy, ale niestety miał wiele negatywnych stereotypów, których ludzie, jak sądzę, nie akceptowali. Byłam szczęśliwa, że w telewizji byli ludzie, którzy wyglądali jak moja społeczność. Ale ostatecznie nie zostało to powiedziane z punktu widzenia Latynosów, a to jest problem, ogólnie rzecz biorąc, dla wielu telewizji. Nie ma zbyt wielu Latynosów opowiadających te historie i myślę, że muszą pochodzić z autentycznego miejsca.

Reklama



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.