’nakarmić przeziębienie, zagłodzić gorączkę’? Oto, co mówi nauka

„Nakarm przeziębienie, głoduj gorączkę” to przysłowie, które istnieje od wieków. Nowe badania na myszach wykazały, że może to mieć trochę prawdy-ale to zależy, co dokładnie jest przyczyną gorączki.

dlaczego to ma znaczenie:

utrata apetytu jest wspólna z chorobą, a Ruslan Medzhitov, immunolog z Uniwersytetu Yale ’ a, i jego koledzy chcieli wiedzieć dlaczego. Czy jest to tylko konsekwencja choroby, czy też ma jakieś korzyści ochronne, których do końca nie rozumiemy?

the nitty gritty:

naukowcy zainfekowali myszy bakterią powodującą zatrucie pokarmowe lub wirusem grypy.

Reklama

wszystkie myszy zaczęły jeść mniej po zachorowaniu, ale niektóre były karmione siłą lub podawano czystą glukozę. Po 10 dniach wszystkie zakażone bakteriami myszy, które nadal były karmione, umarły, podczas gdy ponad połowa, która unikała jedzenia, żyła. Ale było odwrotnie u osób zakażonych grypą: Ponad 75 procent żyło, gdyby je karmiono siłą, podczas gdy tylko około 10 procent żyło, gdyby nie. Żywność chroniła przed wirusem, ale szkodziła infekcji bakteryjnej.

„ku naszemu całkowitemu zdziwieniu odkryliśmy, że karmienie siłą działa ochronnie” w infekcjach wirusowych, powiedział Medzhitov.

Reklama

zespół przeprowadził więcej eksperymentów i odkrył, że glukoza, ale nie białka czy tłuszcze, była niebezpiecznym składnikiem pokarmów podczas infekcji bakteryjnej. Badanie zostało opublikowane w czwartek w komórce czasopisma.

ale pamiętaj:

praca była wykonywana na myszach, nie na ludziach. Jednak badania przeprowadzone w 2002 roku na ludziach wykazały podobne wyniki: jedzenie stymuluje odpowiedź immunologiczną potrzebną do zwalczania infekcji wirusowych, podczas gdy post może stymulować odpowiedź immunologiczną, która usuwa nieprzyjazne bakterie.

co mówią:

„To pokazuje, że jeśli zrozumiemy infekcję, mogą istnieć proste sposoby, które możemy poprawić wynik”, powiedział David Schneider, immunomikrobiolog na Uniwersytecie Stanforda, który nie był zaangażowany w pracę.

ale zauważył, że trzeba zrobić więcej, zanim dowiemy się, jak daleko można uogólnić te odkrycia, które wykorzystywały tylko jeden szczep myszy i mogą nie dotyczyć każdej infekcji.

„nie chcemy powiedzieć:” OK, bakterie oznaczają, że nie karmimy pacjentów.- Na to jeszcze nie czas-powiedział. „Zawsze będą wyjątki.”

chcesz wiedzieć:

różnice w żywieniu wydawały się wpływać na przetrwanie nie poprzez bezpośredni wpływ na patogen, ale raczej poprzez zmianę zdolności tkanek myszy do wytrzymania stresu metabolicznego, który przyszedł z chorobami, powiedział Janelle Ayres, immunomikrobiolog w Instytucie Salk w La Jolla, Calif., który nie brał udziału w badaniu.

„konwencjonalna mądrość wśród większości naukowców i ogółu społeczeństwa jest taka, że masz infekcję, musisz wziąć antybiotyk lub musisz wziąć przeciwwirusowy i po prostu musisz go zabić” – powiedziała. „To ładnie pokazuje, że musimy radzić sobie ze stresem metabolicznym lub możemy zagrozić naszej zdolności do obrony przed infekcją.”

podsumowując:

gorączka może być spowodowana zarówno przez bakterie, jak i wirusy — więc powiedzenie „Nakarm przeziębienie, wygłodź gorączkę” jest zbytnim uproszczeniem. Ale wiedza, czy karmić pacjentów w oparciu o infekcję, którą mają, może być przydatna nie tylko w przypadku leków na rosół, ale także w przypadku poważniejszych zakażeń, takich jak sepsa, które mogą być spowodowane przez oba rodzaje patogenów.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.