Sól Jest Zła?
w kaprysach Nauk o diecie jest o co walczyć, ale prawdopodobnie nic nie było tak kontrowersyjne lub tak długo, jak wojny solne. Przez dziesięciolecia urzędnicy służby zdrowia publicznego zmuszali ludzi do spożywania mniejszej ilości soli, co wiąże się z niższym ciśnieniem krwi, co z kolei wiąże się z mniejszą liczbą chorób serca. Przez te same dziesięciolecia zdecydowana opozycja kwestionowała wytyczne jako nienaukowe: brak solidnych dowodów bezpośrednio łączących spożycie soli z chorobami serca w dłuższej perspektywie.
witriol z wojen solnych był eksponowany w nauce. Dziennik zauważył, że jedna Strona przyjęła artykuł jako „przekonujący dowód na wartość zmniejszenia spożycia sodu”, podczas gdy inna stwierdziła, że ten sam artykuł „czyta się jak nowojorski utwór komediowy” i był „najgorszym przykładem metaanalizy w druku przez długi czas.”To był rok 1998. Dowody nie poprawiły się od tego czasu.
to, co rozstrzygnie debatę raz na zawsze, to randomizowane, kontrolowane badanie: Weź tysiące ludzi, losowo przydziel im niskosolną lub regularną dietę i podążaj za nimi przez lata—rejestrując nie tylko krótkoterminowe zmiany ciśnienia krwi, ale także długoterminowe zmiany zawałów serca i śmierci z powodu chorób serca. To jest to, co Instytut Medycyny—ciało ekspertów naukowców, który od tego czasu zmienił nazwę na National Academy of Medicine—zasugerował pod koniec przeglądu 2013 na temat badań spożycia soli.
w maju 2017 roku Daniel Jones, badacz otyłości z University of Mississippi Medical Center, zwołał grupę po obu stronach debaty salt, aby zbadać wykonalność randomizowanego kontrolowanego badania. „W ciągu ostatnich kilku lat w literaturze medycznej, „powiedział,” było … „Zatrzymał się, aby poszukać właściwych słów. „Powiem, bardziej kontrowersyjny duch. To było dla mnie uciążliwe widzieć ludzi, którzy się nie zgadzali w nieprzyjemny sposób.”Sam Jones uważa, że obecne dane wystarczająco potwierdzają związek między solą a chorobami serca, ale uważa, że silniejsze dowody w postaci randomizowanego kontrolowanego badania mogą zapewnić nacisk na politykę ograniczającą sól w przetworzonej żywności.
więcej historii
grupy przejrzały swoje możliwości badawcze. Najlepsze dowody łączące spożycie soli i wysokie ciśnienie krwi pochodzą z krótkoterminowych badań żywieniowych, w których naukowcy przygotowują posiłki dla uczestników przez kilka tygodni. Ale karmienie uczestników jest zbyt kosztowne przez lata, których potrzeba, aby pojawiły się choroby serca. I szczerze mówiąc, ilu wolontariuszy przez lata stosowałoby mdłą dietę?
więc uważali ludzi już na kontrolowanej diecie. Domy opieki, wykluczyli, ponieważ wiele osób starszych ma schorzenia, które już wymagają jedzenia pewnej ilości soli. Wojsko wykluczyli, ponieważ populacja jest tak młoda i sprawna, że choroba serca pojawi się zbyt długo. To opuściło więzienia.
w tym miesiącu grupa opublikowała artykuł w czasopiśmie Hypertension, proponując badanie diety niskosodowej u więźniów. Jones mówi, że obecnie prowadzi rozmowy z firmą zarządzającą prywatnymi więzieniami, aby przeprowadzić wstępne badania pilotażowe. Chciał opublikować proponowane badania, aby zainicjować rozmowę na temat niezliczonych obaw-etycznych i logistycznych-związanych z prowadzeniem badań w więzieniach.
istnieją powody, aby być ostrożnym w badaniach w więzieniach, które mają długą i czasami brzydką historię. „Aż do początku lat 70-tych”, napisał profesor prawa Lawrence Gostin, ” R. J. Reynolds, Dow Chemical, US Army, główne firmy farmaceutyczne i inni sponsorzy przeprowadzili szeroką gamę badań nad więźniami—uwięzioną, wrażliwą i łatwo dostępną populacją.”Niektóre z niesławnych eksperymentów miały miejsce w więzieniu Holmesburg w Filadelfii, gdzie dermatolog poddał więźniów zestawowi produktów, w tym tego, co stało się składnikiem kremu do skóry Retin-A. „Wszystko, co widziałem przede mną, to skóra” – powiedział podobno dermatolog dziennikarzowi gazety. „To było jak rolnik widząc pole po raz pierwszy.”
lata 70.przyniosły kongresowe wysłuchania na temat ochrony ludzi i uchwalenia ustawy o badaniach naukowych, które zostały wywołane publicznym protestem po badaniu Tuskegee. Więźniowie są obecnie uważani za podatną na zagrożenia populację-wraz z dziećmi, kobietami w ciąży i niepełnosprawnymi umysłowo—którzy wymagali specjalnej ochrony w badaniach. „Zgoda oznacza coś zupełnie innego w środowisku więziennym”, mówi Marc Morjé Howard, dyrektor Prisons and Justice Initiative w Georgetown, z którym Jones skonsultował się również w sprawie wstępnych pomysłów na badanie spożycia soli. Więźniowie, którzy uczestniczą w badaniach, aby uzyskać dostęp do opieki zdrowotnej lub dlatego, że uważają, że muszą to zrobić, aby pozostać w łaskach funkcjonariuszy Służby Więziennej, mogą nie wybierać swobodnie.
Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej ogranicza obecnie finansowane przez władze federalne badania w więzieniach do pięciu kategorii: 1) badanie samego uwięzienia lub zachowań przestępczych, 2) badanie więzień jako instytucji, 3) badanie warunków, które nieproporcjonalnie wpływają na więźniów, takich jak uzależnienie od narkotyków lub zapalenie wątroby, 4) badania epidemiologiczne dotyczące rozpowszechnienia i czynników ryzyka choroby oraz 5) badania, które mogą pomóc badanym więźniom.
badanie spożycia soli, według Jonesa, należy do ostatniej kategorii. Wyniki te mogą informować o wytycznych dotyczących zarówno tego, co przeciętni ludzie powinni jeść, jak i tego, co ludzie są karmieni w więzieniach. Badania pilotażowe będą finansowane ze środków prywatnych, ale mają nadzieję, że będą szukać funduszy federalnych na większe badania w kilku różnych zakładach karnych, najlepiej w więzieniach federalnych w celu standaryzacji. Każda strona zostanie losowo przydzielona do żywienia więźniów albo ich aktualnej diety lub diety niskosodowej poniżej 2,300 miligramów dziennie, zgodnie z zaleceniami American Heart Association. Poszczególni więźniowie nie będą wybierać oferowanego im menu—uzasadnieniem jest to, że nie mają już kontroli nad więziennymi menu, mówi Jones-ale mogą zdecydować, czy chcą, aby ich dane zdrowotne były zbierane do badania.
ale czy w rzeczywistości jest w porządku zabierać sól z całego więzienia i podawać jedzenie, które większość ludzi uważa za mdłe, jeśli jest zdrowe? (Przeciętny Amerykanin zjada 3400 miligramów sodu dziennie.) Nieapetyczny pokarm – jak kompletny odżywczo, ale bez smaku nutraloaf-został użyty jako forma kary w więzieniach. Howard zasugerował więźniom, którzy sprzeciwiają się diecie niskosodowej, czy to ze względu na zdrowie, czy ze względu na smak, możliwość rezygnacji.
ale to może spowodować komplikacje logistyczne. Nie ma sposobu, aby dokładnie monitorować, co jedzą więźniowie, tylko to, co im się oferuje. „Ludzie dzielą się jedzeniem. Wyrzucają swoje tacki z jedzeniem ” – mówi Aaron Littman, prawnik z Południowego Centrum Praw Człowieka. „To nie jest tak, że ktoś obserwuje twoje spożycie.”Więzienne jedzenie jest również notorycznie złe, a wielu więźniów uzupełnia swoją dietę jedzeniem kupionym w kantynie-większość to wysoko-sodowe przekąski, takie jak ramen lub chipsy. Jones twierdzi, że jednym z celów pilotażowego badania jest ustalenie, ile Diet więźniów pochodzi z kantyny, a oni mogą współpracować z dostawcami, aby ograniczyć sprzedaż żywności o wysokiej zawartości sodu.
„trudno przecenić znaczenie żywności w więzieniach”, mówi Keramet Reiter, kryminolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine, który prowadził badania w więzieniach. Pakiety ramen funkcjonują jako waluta. Więźniowie zbierają posiłki, takie jak” burritos ” z ramen, Doritos, pałeczki wołowe i wiele innych potraw. „To środowisko, w którym jedzenie jest tak mdłe, a Ty masz tak mało rzeczy, na które możesz się doczekać”, mówi. Zabranie Doritos (210 miligramów sodu na uncję) może spowodować prawdziwe zamieszanie w więzieniu.
Reiter zauważa, że nawet najlepiej prowadzone badania w więzieniu opierają się na fundamentalnej przesłance: „naukowcy potrzebują pewnego rodzaju kontrolowanego środowiska i populacji. Częściowo wykorzystują sytuację instytucjonalną.”Finansowane przez Federalne badania biomedyczne w więzieniach są obecnie rzadkie ze względu na ograniczenia HHS. Ale firmy farmaceutyczne mogą również prowadzić prywatne badania w więzieniach – tak jak zrobiły to w przypadku leków na HIV na Florydzie, w Teksasie i Rhode Island—i nie są prawnie związane tymi samymi przepisami. „Myślę, że to puszka Pandory”, mówi Reiter, a nieprzejrzystość systemu więziennego sprawia, że trudno jest ujawnić nadużycia.
Paul Wright, założyciel Centrum Obrony Praw Człowieka, również zastanawiał się, czy badanie spożycia soli rzeczywiście przyniesie korzyści więźniom. Jak zaznacza, istnieje tak wiele większych problemów z więziennym systemem żywienia: nieodpowiednie porcje, zepsute jedzenie, żywność oznaczona jako „nie do spożycia przez ludzi”, zgodnie z jednym z procesów sądowych. Jeśli te bardziej palące problemy nie zostaną naprawione, mówi, co za różnica zrobiłaby mniej lub bardziej sól?
więźniowie nie są również w pełni reprezentatywni dla ogólnej populacji, co może utrudnić uogólnienie na podstawie ich danych. Są to nieproporcjonalnie mężczyźni i ludzie koloru. Mają wyższe wskaźniki zażywania narkotyków, HIV i zapalenia wątroby typu C. Nie są idealną populacją do badań zdrowotnych, ale mogą być jedynymi dostępnymi-to znaczy, jeśli w ogóle powinny być dostępne do badań.
Jones twierdzi, że od czasu opublikowania wniosku otrzymuje opinie od środowiska naukowego—w większości zachęcające—. Chce też zaangażować więcej etyków i obrońców praw więźniów. „Ogólnie rzecz biorąc, szukamy porady, czy jest to szalony pomysł”, mówi. „Albo czy jest to coś, co doświadczeni ludzie uważają za możliwe do osiągnięcia.”