Washington Wizards zapomnieliśmy: Brandon Jennings

kontynuując ulubioną serię wszystkich, przechodzimy do innego Kreatora z Waszyngtonu, Brandona Jennings.

kontynuując serię „czarodzieje, o których zapomnieliśmy” musimy pamiętać o jednej rzeczy. Podczas gdy większość z tych facetów są big-name (mniej więcej) i może pochodzić z pewnym podekscytowaniem, ich kadencje podczas gdy Z Washington Wizards nigdy nie były niesamowite.

kilku graczy, których do tej pory wyróżniliśmy, Rashard Lewis, Kirk Hinrich i Mike Bibby to ludzie, którzy wielu zapomnieli nawet grać dla Wizards. Dla tych, którzy pamiętają swoje staże, wspomnienia zdecydowanie nie są najlepsze.

cóż, miejmy nadzieję, że nasz następny facet może zmienić narrację!

czas Brandona Jenningsa W DC był krótki, ale to był piorun w butelce, delikatnie mówiąc. Zobaczmy.

przeżywanie krótkiej kariery Brandona Jenninga w Washington Wizards.

prowadzący

Brandon Jennings został wybrany 10.przez Milwaukee Bucks w drafcie NBA 2009. Miał być nową twarzą franczyzy. Chociaż miał chwile, w tym 55-punktową grę w swoim debiutanckim sezonie, Jennings nigdy nie stał się gwiazdą, której niektórzy oczekiwali, ale miał solidną karierę grając w Milwaukee i Detroit.

w swojej karierze Jennings był najbardziej znany ze swoich umiejętności tworzenia off the dribble. W szczytowym momencie był znany jako błyskawiczny, zabójczy strzelec. Definicja chodzącego wiadra.

Niestety dla Jenningsa kontuzje wykoleiły jego karierę. W wieku zaledwie 25 lat, kiedy wydawało się, że w końcu to wszystko poskłada, Jennings rozdarł sobie Achilles. Nigdy nie był taki sam

Po czasie spędzonym z Pistons, Jennings skakał po NBA. Najpierw został sprzedany do Orlando. Następnie podpisał kontrakt z Carmelo Anthony-Derrick Rose – Joakim Noah prowadził Knicks w 2016 roku. Pamiętasz ten oddział?

Po krótkim pobycie w Nowym Jorku, Jennings został odcięty tuż po terminie handlu w lutym 2017 roku. Tam wkraczają czarodzieje.

Death-Row DC

w środku swojego najlepszego sezonu od ponad 40 lat, 2017 Washington Wizards potrzebowali odrobiny „uderzenia” z ławki, przygotowując się do play-offów. Po wymianie za strzelca Bojana Bogdanovica, czarodzieje podpisali kontrakt z Jenningsem, który miał pomóc w wzmocnieniu ławki.

pozbycie się Bogdanovica, Jenningsa i Kelly Oubre z ławki wyglądało na wystarczającą siłę ognia. Na papierze, to solidna Druga Jednostka.

gdy tylko dotarł do DC, Jennings pasował do stylu i postawy, którą mieli wielu graczy the Wizards, takich jak Markieff Morris, John Wall i Kelly Oubre.

Jennings był scrappy guard, który był znany w lidze jako naprawdę dobry w wchodzeniu za skórę ludzi. Miał ten chip na ramieniu, nie cofając się przed nikim typu swagger, który stał się znany w lidze jako, „Death Row DC”.

jednak, jeśli chodzi o jego grę na boisku, Jennings pozostawił wiele do życzenia.

jako czarodziej nie mógł trafić do wody, gdyby wypadł z Łodzi. Jennings zawsze był znany jako strzelec streaky, jednak w DC był nieco jednostronny.

w 23 meczach sezonu regularnego Jennings strzelił tylko 27 procent z boiska i 21 procent z trzech, podczas gdy z Wizards.

Po trafieniu do playoffów, Jennings strzelając nieszczęścia wpłynęło na jego pewność siebie. Albo przynajmniej jego objętość. Jego próby spadły z około 7,4 do 3,8 na mecz.

w sumie największym spadkiem Jenningsa w stolicy była jego niezdolność do strzelania z boiska. Nie odwracał piłki zbytnio i wykonał solidną robotę, rozkładając i spychając tempo z ławki.

ale punktacja zawsze była jego chlebem powszednim. Z tym, że nie działa, był trochę nie-czynnik.

przynajmniej jego czas W DC był zabawny, jeśli nie udany.

ostatnie przemyślenia

Jennings nie grał tak dobrze z Czarodziejami, ale zawsze robił rzeczy interesujące. Wydawało się, że każdy mecz Jennings miał z kimś do czynienia.

w lidze, która stała się raczej miękka, widzimy wiele faulów, ale jeśli coś się nasili, zwykle dość szybko się uspokaja.

Cóż, Jennings zawsze sprawdzał te granice, a jego kadencja w Waszyngtonie właśnie to uchwyciła.

jeśli wyszukasz „Brandon Jennings Wizards” na youtube, prawdopodobnie nie znajdziesz wielu atrakcji, ale znajdziesz wiele klipów z nim, który wchodzi ludziom w twarz i jest gotowy do wyjścia w każdej chwili.

był czas, kiedy pomieszał to z Terrym Rozierem.

a potem czas, w którym wystawił Jareda Dudleya.

albo, mój osobisty faworyt, ten rażący faul na JaVale McGee.

z zespołem takim jak czarodzieje 2017, którzy mieli wiele do udowodnienia i ogromny chip na ramionach, musieli to pokazać. Z takim rodzajem mentalności, potrzebujesz facetów, którzy nie boją się być szorstcy. Brandon Jennings właśnie to zrobił. Uosabiał mantrę „Death Row DC”, która stała się tak uwielbiana przez fanów Wizards.

czas Jennings ’ a w DC na korcie może nie był tym, czego chcieli fani, ale przynajmniej zachowywał ciekawość.

Wiz of Awes
chcesz usłyszeć swój głos? Dołącz do zespołu Wiz of Awes! Napisz do nas!



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.