Kenia: żółta febra

nie potrzebujesz szczepienia i certyfikatu żółtej febry, jeśli wjedziesz do Kenii z Wielkiej Brytanii, Europy lub Ameryki Północnej. Jest zalecany przez służby zdrowia, ale nie jest obowiązkowy.

to twój wybór, czy go mieć, czy nie. Nie zostaniesz poproszony o certyfikat, jeśli udasz się bezpośrednio do Kenii z Wielkiej Brytanii, Europy lub Ameryki Północnej i nigdy nie zostaniesz poproszony o certyfikat podczas podróży powrotnej do tych miejsc.

certyfikat będzie Ci potrzebny, jeśli podróżujesz z Kenii do innych krajów pasa żółtej febry, takich jak inne kraje Afryki Subsaharyjskiej. Niektóre kraje o klimacie tropikalnym, na przykład Australia, Indie i Tajlandia, będą wymagać certyfikatu przy wjeździe, jeśli odwiedziłeś kraj z pasem żółtej febry, taki jak Kenia, W ciągu ostatnich sześciu dni.

celem świadectwa nie jest twoja korzyść, ale udowodnienie, że nie nosisz choroby i nie możesz jej wprowadzić do kraju, do którego wjeżdżasz. Ponieważ choroba nie jest endemiczna i rzeczywiście nie może przetrwać w Wielkiej Brytanii, Europie lub Ameryce Północnej, nie zostaniesz poproszony o przedstawienie certyfikatu podczas podróży do Kenii lub powrotu do domu.

To, czy masz szczepienie, zależy od tego, czy uważasz, że ryzyko zachorowania na chorobę uzasadnia koszty i wprowadzenie do organizmu żywej szczepionki.

większość przypadków żółtej febry to łagodne zakażenie z gorączką, bólem głowy, dreszczami, bólem pleców, utratą apetytu, nudnościami i vomiting.In w tych przypadkach infekcja trwa od trzech do czterech dni. Jednak w około 15% przypadków wchodzi w drugą, toksyczną fazę choroby z nawracającą gorączką, której towarzyszy żółtaczka z powodu uszkodzenia wątroby, a także ból brzucha. Krwawienie w jamie ustnej, oczach i w przewodzie pokarmowym może powodować wymioty zawierające krew (dając nazwę Czarne wymioty). Około 20% przypadków wchodzących w fazę toksyczną kończy się śmiercią śmiertelną. Całkowita śmiertelność choroby wynosi około 3% (20% z 15%).

od 1995 roku w Kenii nie odnotowano przypadków żółtej febry. Przeprowadzono masowe szczepienia mieszkańców w rejonie epidemii i od tego czasu nie odnotowano żadnych przypadków. Jednak w grudniu 2010 roku w Ugandzie wybuchła epidemia (pierwsza od 40 lat), około 420 mil od Nairobi, 475 od Mara i ponad 700 mil od nadmorskich kurortów. Ryzyko zachorowania od 1995 roku było minimalne, czy wybuch w Ugandzie będzie skutkować tym tylko czas pokaże. Wybór należy do ciebie.

Jeśli masz 50 lat i myślisz, że w przyszłości odwiedzisz inne kraje Afryki lub Ameryki Łacińskiej, możesz porozmawiać o korzyściach wynikających ze szczepienia raczej wcześniej niż później ze swoim pracownikiem służby zdrowia, ponieważ ryzyko wystąpienia działań niepożądanych wzrasta u osób powyżej 60 roku życia, które po raz pierwszy poddają się szczepieniu. Jednak ryzyko związane z booster w ponad 60-tych są znacznie zmniejszone.

w kwietniu 2011 r.Światowy Urząd ds. zdrowia, a tym samym Brytyjskie Narodowe Centrum i sieć zdrowia w podróży, NaTHNaC, zmieniło swoje porady dla podróżnych, teraz mówi-

„istnieje niski potencjał narażenia na żółtą febrę w północno-wschodniej prowincji, w Stanach Kilifi, Kwale, Lamu, Malindi i Tanariver w prowincji Przybrzeżnej oraz w miastach Nairobi i Mombasa.”

szczepienia nie są obecnie zwykle zalecane, jeśli odwiedzasz tylko te obszary.

pozostałe obszary Kenii znajdują się na czerwonym obszarze na mapie WHO, który WHO nazywa obszarem „endemicznym”. Uważają, że choroba może występować cały czas lub może pojawiać się i znikać, ale przyznają również, że level poziom transmisji może być niski i uciec przed wykryciem, gdy stosuje się tylko nadzór nad ludzkimi przypadkami❞. Zasadniczo podejrzewają, że tam jest, ponieważ wiedzą, że jest w krajach graniczących z tym obszarem, ale nie mogą tego udowodnić, więc błądzą po stronie ostrożności.

w maju 2013 r.rząd kenijski rozpoczął ćwiczenia we współpracy z WHO i innymi podmiotami w celu zebrania informacji na poparcie wniosku o usunięcie Kenii z listy krajów wysokiego ryzyka i przeklasyfikowanie jej jako kraju o niskim ryzyku lub bez ryzyka.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.