kiedy można puścić psa ze smyczy? – zadbane zwierzaki

kiedy można puścić psa ze smyczy?

moim zdaniem profesjonalnie można puścić psa ze smyczy w miejscu publicznym dwa i tylko dwa razy.

1. Gdy jesteś w miejscu, w którym jest to legalne i właściwe, a masz 100% pełną sprawdzoną kontrolę słowną swojego psa. Co oznacza, że gdyby był stek, rzucone frisbee lub kuszący Towarzysz zabaw, twój pies nie poszedłby do niego bez Twojej zgody. Nigdy nie przestaje słuchać Twoich rozkazów. Nigdy.

2. Kiedy jesteś w miejscu, w którym psy są oczekiwane i zachęcane. Na przykład park dla psów. Albo plażę dla psów.

kropka. Koniec historii.

powiem ci dlaczego

Jak pewnie już wiesz, jestem profesjonalną opiekunką i wyprowadzaczem psów. Chodzę różnymi psami i widzę innych ludzi chodzących różnymi psami. Kiedy wyprowadzam psa klienta, mam Zasady.

• nie pozwalam psu mojej klientki na kontakty towarzyskie z innymi psami. Nigdy nie wiadomo, a ja nigdy nie chcę, żeby coś złego spotkało psa pod moją opieką.

• nigdy nie chodzimy bez smyczy i nie chodzimy do miejsc bez smyczy. Zabiorę Twojego psa na spacer, jogging, albo do parku, ale jedziemy na smyczy. Nie mam 100% całkowitej werbalnej kontroli nad Twoim psem, więc przywiązany do mnie zostaje.

• unikam psów bez smyczy jak zaraza. Ich właściciele prawie nigdy nie mają słownej kontroli nad nimi, więc trzymam dystans.

w tym tygodniu miałam dwa doświadczenia z wyprowadzaniem psów, jedno pozytywne i drugie negatywne. Jak na ironię, spacerowałem z tym samym psem, Thorem*. To pies, którego regularnie chodzę. Mam nad nim świetną kontrolę na smyczy, a jeśli podnieca się przejeżdżającym króliczkiem lub dzieckiem na rowerze, każę mu siedzieć, dopóki Kuszenie nie minie. Słucha mnie, a my razem dobrze chodzimy. Jestem bardzo ostrożny z nim, ponieważ kiedy po raz pierwszy zatrudniono mnie do wyprowadzania go, jego właściciel dał mi znać, że był agresywny dla psów, co oznacza, że może skrzywdzić innego psa, jeśli zostanie nawiązany kontakt. Kiedy wyprowadzam tego konkretnego psa, jestem ogromnie ostrożny aby trzymać głowę w górze, być świadomym swojego otoczenia, oraz mieć nad nim kontrolę.

w złą stronę

pewnego ranka zabrałem Thora na otwarty trawiasty teren w dzielnicy, w której mieszka. Choć był na smyczy, duża, otwarta przestrzeń dała nam szansę na zabawę, a nie chodzenie po chodniku. Jakieś 20 jardów stąd usłyszałem podjeżdżający samochód. Kobieta wyszła, i nie myślałem o tym zbyt wiele, ale potem otworzyła jedno z tylnych drzwi i wyskoczyły trzy laboratoria, żadne z nich nie było na smyczy. Cała trójka pobiegła w naszą stronę. Natychmiast kazałem Thorowi usiąść, ale pośpiech psów zbliżających się do nas był dla niego zbyt duży, aby utrzymać pozycję. Krzyknąłem ” nie! Nie! Nie!”ale psy nie chciały przestać. Krzyknąłem na panią: „on nie jest przyjazny!”Próbowała oddzwonić do swoich psów, a oni jakby słuchali, ale potem po prostu ją zignorowali. Krzyczałem na nią: „opanuj się!”Cały czas, próbując przenieść nas w przeciwnym kierunku.

uciekliśmy bez szwanku, ale mówimy o zastraszającym przypływie adrenaliny.

Ta pani nie miała kontroli nad swoimi psami. Thor mógł walczyć z jednym lub wszystkimi z nich, a każdy z czterech psów mógł zostać ranny lub zabity. Mogłem zostać ranny w środku. Cała sytuacja była w rozsypce. Była w obszarze, gdzie nie wolno mieć psów na smyczy, a my się tego nie spodziewaliśmy. Wciąż się złościłem na samą myśl o tym. To było całkowicie nieodpowiedzialne z jej strony, aby stworzyć tę sytuację.

nawet jeśli twój pies jest przyjazny, nie każdy pies jest. Nie jest w porządku pozwalać swojemu psu zbliżać się do innego psa bez pozwolenia. I to prowadzi mnie do pozytywnych doświadczeń, które miałem w tym tygodniu…

właściwą drogą

zaledwie kilka dni później szliśmy z Thorem chodnikiem (omijając ładny otwarty trawiasty teren) i zauważyłem mężczyznę z psem na smyczy idącego w przeciwnym kierunku w naszą stronę. Przechodziłem przez ulicę, żeby oddzielić nas od siebie, i kazałem Thorowi siedzieć, gdy oni przechodzili. Pan zatrzymał się naprzeciwko nas i zapytał ” Czy twój pies jest przyjazny?”

odpowiedziałem ” przepraszam, on nie jest przyjazny dla innych psów. Dziękuję, że pytasz.”

skinął głową w wyrozumiały sposób i oboje poszliśmy na spokojne spacery. Wiara w ludzkość częściowo przywrócona.

w razie wątpliwości wyciągnij smycz

pozwolenie psu na opuszczenie smyczy jest ryzykowne. To ryzykowne dla Twojego psa, dla Ciebie i dla innych. Jeśli twój pies chce się zabawić, znajdź miejsce, w którym inni oczekują, że psy będą wolne od smyczy. Bez względu na to, jak dobrze znasz swojego psa, nie wiesz, że pies można spotkać. Odrobina wolności nie jest warta potencjalnej ceny.

* nazwy zostały zmienione w trosce o prywatność

powiązane

wierzę w smycze: moja historia



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.