którego Wilka karmisz?
By: Aliza A. Panjwani, M. A.
przed rozpoczęciem pracy w Albert Ellis Institute, pracowałem z osobami, które były pogrążone w żałobie i miały trudności z radzeniem sobie z żałobą. Pracowałam kiedyś z rodzicem, który stracił dziecko przez okrutną chorobę. Pomimo opieki i miłości ze strony profesjonalistów i członków rodziny, jego dziecko spędziło większość swojego krótkiego życia podłączone do rur i maszyn, często cierpiąc. Oczywiście doświadczenie takiej straty było głęboko bolesne dla ojca i doświadczał on ogromnej ilości smutku.
dużo mówiliśmy o jego głębokim cierpieniu, niechęci do uznania jego bólu, oderwaniu się od wcześniej cenionych działań i ról oraz oczekiwaniach wobec siebie. Choć początkowo trudno sobie wyobrazić, mówiliśmy również o roli postawy w tworzeniu sensu w życiu głęboko dotkniętym cierpieniem. Dr Viktor Frankl, ocalały z Holokaustu i psychiatra, opracował terapię opartą na następującym pomyśle: Ostatnią pozostałością ludzkiej wolności w obliczu niewyobrażalnego cierpienia jest nasza wyjątkowo ludzka zdolność do wyboru naszego stosunku do okoliczności. Rodzic, z którym pracowałam, naprawdę związał się z tą myślą, tak bardzo, że podzieliliśmy się niezwykle wpływową dyskusją na temat przejmującej przypowieści, która stała się punktem zwrotnym w naszej wspólnej pracy.
Stary Cherokee uczy swojego wnuka o życiu. – Walka toczy się we mnie-powiedział do chłopca. To straszna walka między dwoma wilkami. Jeden jest zły – jest gniewem, zawiścią, smutkiem, żalem, chciwością, arogancją, użalaniem się nad sobą, winą, urazą, niższością, kłamstwami, fałszywą dumą, wyższością i ego.”Kontynuował,” drugi jest dobry – on jest radością, pokojem, miłością, nadzieją, pogodą ducha, pokorą, życzliwością, życzliwością, empatią, szczodrością, prawdą, współczuciem i wiarą. Ta sama walka toczy się wewnątrz ciebie-i w każdej innej osobie.”Wnuk pomyślał o tym przez chwilę, a następnie zapytał dziadka:” który Wilk wygra?”Stary Cherokee po prostu odpowiedział:
” Ten, którego karmisz.”
Co sądzisz o przypowieści? Miałem na ten temat wiele różnych refleksji. Po pierwsze, być może niepokojące w naszej zdolności do decydowania „którego wilka nakarmić” jest to, że chociaż często nie mamy kontroli nad tym, co się z nami dzieje, to jednak mamy wybór, w jaki sposób stawiamy czoła tym okolicznościom życiowym; ta idea jest jednocześnie onieśmielająca i potężna. Umiejętność wyboru naszej postawy może być trudniejsza do zaakceptowania, gdy nasze cierpienie jest ogromne, jak w przypadku kilku rodziców, z którymi pracowałam. Oraz yet…it to możliwe. Ludzie robią to nawet po doświadczeniach, które są niewyobrażalne dla reszty z nas. Widząc to z pierwszej ręki pracując z wieloma takimi osobami, uważam ten fakt za upokarzający i inspirujący.
w REBT 'wybierając swoją postawę’ można porównać do naszej zdolności do rozwijania alternatywnej racjonalnej wiary (lub perspektywy), praktykowania i wdrażania jej w miejsce irracjonalnej. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, kiedy zmagam się z tym we własnym życiu, często myślę o rodzicu, z którym pracowałem. Czy znasz kogoś w swoim życiu, kto przeszedł przez bardzo trudne lub wymagające wydarzenie życiowe i pracował nad kultywowaniem zdrowej perspektywy wobec niego, decydując się na „karmienie dobrego wilka” częściej niż nie? Następnym razem, gdy masz trudności z racjonalną perspektywą lub wyborem zdrowej postawy wobec trudnego wydarzenia życiowego, czy możesz pomyśleć o tej osobie w swoim życiu, aby uzyskać motywację i wytrwać w realizacji swojej racjonalnej wiary? A jeśli nikt od razu nie przyjdzie ci do głowy, być może możesz schować opowieść o dwóch wilkach do tylnej kieszeni, aby uzyskać inspirację.