” to miało na nią wpływ przez całe życie.”Nowa biografia Virginii Woolf dotyczy doświadczenia autorki w wykorzystywaniu seksualnym w dzieciństwie

angielska pisarka Virginia Woolf jest jednym z gigantów literackich XX wieku, znanym z pionierskiego stylu strumienia świadomości, który uwieczniła w powieściach takich jak Latarnia Morska i Pani Dalloway-ale jej sława nigdy nie opierała się wyłącznie na jej twórczości, ponieważ jej życie osobiste od dawna było przedmiotem fascynacji. Jej zaangażowanie w wpływowym kręgu intelektualnym znany jako Bloomsbury Group zwrócił jej uwagę, a jej 1929 esej a Room of One ’ s Own zrobił to samo dla jej idei feministycznych.

po jej śmierci zainteresowanie kobietą stojącą za książkami trwało nadal. Po trwającej całe życie walce ze swoim zdrowiem psychicznym, w tym z okresami ciężkiej depresji i próbami samobójczymi, Woolf zmarła w 1941 roku, topiąc się w pobliżu swojego domu w Sussex w Anglii, w wieku 59 lat. Jak zauważył czas w jej nekrologu, pozostawiła po sobie dzieło złożone i liryczne. „Dla niektórych czytelników nie zawsze miało to sens,” zauważył utwór, „ale zrobili jej imię, a część z nich prawie stworzyła muzykę.”

biograf Gillian Gill, ważne jest, aby zwrócić uwagę na inną część historii Virginii Woolf: jej doświadczenie wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie i jako młoda kobieta. W najnowszej książce Gill Virginia Woolf and the Women Who Shaped Her World, podkreśla tożsamość Woolf nie tylko jako Literackiego Tytana i kobiety ukształtowanej przez jej kobiece relacje, ale także jako ocalała z traumatycznego znęcania się z rąk swoich przyrodnich braci, a później-nieprzypadkowo — jako orędowniczka ochrony dzieci narażonych na podobne doświadczenia.

„jest to temat ogromnych kontrowersji w literaturze Virginii Woolf”, mówi Gill. „Według jej własnych relacji, miało to na nią wpływ przez całe życie i widzimy to, gdy ma 40 lat i pisze o tym w swoich wspomnieniach w 1939 roku.”

Portret brytyjskiej pisarki Virginii Woolf. XX wieku
Mondadori via Getty Images

podczas swojego życia Woolf publicznie oświadczyła — w swoich wspomnieniach z 1939 roku, a także w przemówieniu z 1920 roku w Bloomsbury Memoir Club — że kiedy była dzieckiem, jej genitalia były pieszczone przez jej przyrodniego brata Geralda Duckwortha, a po śmierci ojca w 1939 roku 1904, zarówno Woolf i jej siostra Vanessa Bell był maltretowany przez okres pięciu lat przez ich drugiego starszego przyrodniego brata, George. Bracia Duckworth byli synami matki Virginii Woolf, Julii Jackson, z pierwszego małżeństwa. Według relacji jej bratanka i biografa Quentina Bella wypowiedzi Woolfa spotkały się z pewnym sceptycyzmem. Niektórzy biografowie sugerowali, że Woolf fantazjowała o nadużyciach i przypisywała swoje twierdzenia rzekomemu ” szaleństwu. Bell napisał, że kilka osób próbowało go przekonać ,że te brzydkie historie są nieprawdziwe, że są fantomami dzikiej wyobraźni Virginii Woolf, urojeniami powstałymi w okresach załamania nerwowego.”

inni tacy jak Gill, szczególnie ostatnio, sugerują coś przeciwnego, że życiowe zmagania Woolfa ze zdrowiem psychicznym były przynajmniej częściowo wynikiem nadużyć popełnianych przez braci Duckworth. Choć wielu współczesnych uczonych Woolfa nie kwestionuje tego, czy doszło do nadużycia (w rzeczywistości wiele badań w ostatnich latach skupiło się na tej części jej życia, zarówno wśród ekspertów od literatury, jak i psychologii), utrzymuje się niezgoda co do jego wpływu na resztę jej życia. Gill-w oparciu o prace takich uczonych jak Louise DeSalvo, autorka książki Virginia Woolf z 1989 roku: Wpływ wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie na jej życie i pracę-twierdzi, że nie można zrozumieć Woolf bez przyznania się do nadużyć.

„incydent, w którym dziecko kładzie się na stole i ma otwarte Majtki, jest uważany za trywialny. Ale ona mówi, że to nie było dla niej trywialne ” – mówi Gill. „Teraz, gdy coraz częściej słyszymy o skutkach wykorzystywania seksualnego, nauczyliśmy się, że nawet pojedynczy incydent może zranić dziewczynę lub chłopca. To coś, co noszą ze sobą, i co je kształtuje w niefortunny sposób.”

z lektury Gill o życiu Woolfa,” jako wielkiego pisarza, jako wielkiego powieściopisarza, jako wielkiego niedoświadczonego człowieka”, trauma, której doświadczyła, podsyciła jej poparcie dla dzieci i doprowadziła ją do bliskiego i opiekuńczego związku z dziećmi siostry Vanessy. Ich ojciec, autor Clive Bell, był również częścią Grupy Bloomsbury; podczas jej badań Gill natknął się na sugestywne pocztówki, które został wysłany, wrabiając dzieci jako obiekt pociąg seksualny. Gill twierdzi, że Virginia zawsze” nie ufała i nie lubiła ” Bella. „Jak czytam coraz więcej o Bloomsbury group, jestem coraz bardziej zaniepokojony aspektami, „mówi,” i widzę Virginia jako stojący w opozycji do tak wielu z nich.”

Virginia Woolf na okładce wydania TIME z 12 kwietnia 1937 roku
TIME

w pewnym sensie ta więź między Woolf a jej siostrzeńcami i siostrzenicą była równoległa do innych relacji, których doświadczyła wcześniej w swoim życiu. „Od pewnego czasu interesują mnie relacje matka-córka i siostra-siostra”, mówi Gill. „Macierzyństwo nie jest tylko biologiczne, może być adopcyjne.”Rzeczywiście, większość Virginii Woolf i kobiet, które ukształtowały jej świat, koncentruje się na kobietach epoki wiktoriańskiej, które były kluczowymi wpływami we wczesnym życiu Woolf, jak Anne Thackeray Ritchie, córka pisarza Vanity Fair Williama Makepeace Thackeray, działała jako ciotka zastępcza, a jej własna kariera pisarska wywarła wrażenie na młodej Virginii, która była sfrustrowana możliwościami, jakie mieli jej bracia, których nie miała ze względu na płeć.

brytyjska pisarka Virginia Woolf w ogrodzie swojego domu w Rodmell. Rodmell, 1926
Mondadori via Getty Images

Gill widzi publiczne objawienia Woolf w jej późniejszym życiu jako swój sposób terapeutycznego mówienia o nadużyciach — i twierdzi, że w ten sposób pomogła wielu ludziom poradzić sobie z problemami, z którymi się borykała.

Kiedy w 1920 r.Woolf przemawiała do publiczności przyjaciół i kolegów w autobiograficznej przemowie, a nawet kiedy zestawiła swoje wspomnienia około dwóch dekad później, był to „niezwykle wczesny” moment w historii, mówi Gill, dla kobiety takiej jak ona, aby dać świadectwo przemocy seksualnej w rodzinie. Postawy w tym czasie, które są nadal powszechne dzisiaj, Zwykle charakteryzowały znęcanie się nad dziećmi jako coś, czego dopuścili się” obcy ” spoza rodziny, a tym poglądom często towarzyszyło zawstydzanie i obwinianie ofiar. „To jedna z rzeczy, które mówi Virginia: Przemoc jest w rodzinach, to nie nieznany drapieżnik z zewnątrz porywa dzieci z ulic. To wujek, to brat, to ciemna strona życia rodzinnego-mówi Gill.

jeszcze w latach 50.i 60. XX wieku dyskurs dotyczący seksualnego wykorzystywania dzieci odnosił się do jego pozornego minimalnego wpływu na dzieci, a niektóre narracje próbowały przedstawić kazirodztwo jako nieszkodliwe. Dla Gill wysiłki Woolfa, by wypowiedzieć się na temat jej własnej sprawy, są przykładem i są aktualne do dziś.

„to wskazuje mi, że jeśli jesteś w stanie o tym mówić, zrobiłeś krok, ruszyłeś do przodu, nie jesteś już ofiarą, jesteś ocalałym, jesteś protestującym” – mówi Gill. „To taki skomplikowany temat, ale wydaje mi się, że robimy postępy tutaj, w bardzo ciemnym obszarze ludzkiego życia. A słuchanie to jedyne, co możemy zrobić.”

Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, może rozważać samobójstwo, zadzwoń do National Suicide Prevention Lifeline pod numer 800-273-8255 lub wyślij SMS pod numer 741741, aby dotrzeć do linii kryzysowej. W nagłych wypadkach zadzwoń pod numer 911 lub poszukaj opieki w lokalnym szpitalu lub dostawcy zdrowia psychicznego.

Pobierz nasz Biuletyn Historii. Umieść dzisiejsze wiadomości w kontekście i zobacz najważniejsze wydarzenia z archiwów.

Dziękujemy!

dla Twojego bezpieczeństwa wysłaliśmy wiadomość e-mail z potwierdzeniem na podany adres. Kliknij link, aby potwierdzić subskrypcję i rozpocząć otrzymywanie naszych biuletynów. Jeśli nie otrzymasz potwierdzenia w ciągu 10 minut, sprawdź folder ze spamem.

skontaktuj się z nami pod adresem [email protected].



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.