Więc chcesz moją pracę: oficer Służby Zagranicznej/dyplomata

Ardastra Gardens w Nassau na Bahamach.

Po raz kolejny wracamy do naszego cyklu So you Want My Job, w którym przeprowadzamy wywiady z mężczyznami zatrudnionymi w pożądanych miejscach pracy i pytamy ich o rzeczywistość ich pracy oraz o porady, jak mężczyźni mogą żyć swoim marzeniem.

w porównaniu z innymi agencjami rządowymi, takimi jak np. FBI czy CIA, służba zagraniczna nie zwraca na siebie zbyt dużej uwagi. Ale zostanie oficerem Służby Zagranicznej, znanym również jako dyplomata, to praca, którą naprawdę powinieneś rozważyć, jeśli jesteś człowiekiem, który lubi podróżować i poznawać inne kultury, szuka przygody i, jak to ujął Departament Stanu,” jesteś pasjonatem służby publicznej „i pragniesz” promować pokój, wspierać dobrobyt i chronić obywateli amerykańskich, jednocześnie rozwijając interesy USA za granicą.”Twoje zadania mogą zabrać cię do dowolnej z 265 amerykańskich ambasad na całym świecie, gdzie możesz uczestniczyć w eleganckim wydarzeniu traktatowym w Europie lub zwalczaniu handlu ludźmi w Afryce. Aby dowiedzieć się więcej o tej pracy, zwracamy się dziś do Shawna Kobba, dyplomaty pracującego obecnie w Kabulu w Afganistanie.

1. Opowiedz nam trochę o sobie (skąd jesteś? Ile masz lat? Opisz swoją pracę i jak długo w niej pracujesz itp.).

urodziłem się w 1977 roku i dorastałem w małym miasteczku w Północnej Indianie. Studiowałem komunikację i Teatr na Uniwersytecie w Manchesterze. W 2006 roku wstąpiłem do Departamentu Stanu USA jako oficer Służby Zagranicznej, potocznie nazywany dyplomatą. Służba zagraniczna ma wiele różnych obowiązków, ale krótko mówiąc, jesteśmy twarzą rządu USA na całym świecie. Obsługujemy ambasady i konsulaty w prawie każdym kraju na świecie i zapewniamy pomoc amerykańskim obywatelom za granicą. Mieszkałem i pracowałem na Ukrainie, Bahamach, w Waszyngtonie, a teraz spędzam rok w Kabulu w Afganistanie.

2. Dlaczego chciałeś zostać dyplomatą? Kiedy wiedziałeś, że to jest to, co chcesz zrobić?

Nie wiem, gdzie po raz pierwszy usłyszałem o służbie zagranicznej. Wiem, że po 11 września zacząłem szukać pracy w rządzie. Pasję do podróży zapoczątkowała podróż, którą odbyłem na studiach w Europie. Poza tym, pomimo bycia małą szkołą, Manchester University zawsze przyciągał wielu międzynarodowych studentów i uwielbiałem z nimi rozmawiać, poznawać ich kulturę. Wreszcie w 2004 roku przystąpiłem do pierwszej części testu Służby Zagranicznej. Dowiedziałem się, że zdałem tę część podczas sprawdzania poczty e-mail w kafejce internetowej w Bangkoku, gdy moja żona i ja podróżowaliśmy z plecakiem po świecie.

3. Jak najlepiej przygotować się do wstąpienia do służby zagranicznej? W czym powinieneś się specjalizować i jakiego rodzaju doświadczeń i umiejętności powinieneś szukać?

szczerze mówiąc, stopień, po którym się idzie, nie ma większego znaczenia. Nie ma wymogu edukacyjnego dla Służby Zagranicznej. Musisz być w stanie zdać wieloczęściowy egzamin służby zagranicznej, choć, a to wymaga bogactwa wiedzy na wiele różnych przedmiotów, w szczególności historii, rządu, ekonomii, geografii, języka angielskiego i kultury popularnej. Najlepszym sposobem na przygotowanie się jest bycie dobrze zaokrąglonym uczniem i uczęszczanie na zajęcia z różnych przedmiotów.

4. Jak wygląda proces aplikowania do służby zagranicznej?

test składa się z kilku części i każda z nich musi zostać zdana, zanim będzie można przejść do następnego kroku. Najpierw jest pisemny test, który jest podobny do każdego znormalizowanego testu i zawiera część eseju. Jeśli przejdziesz, prześlesz CV i zestaw osobistych narracji wyjaśniających twoje tło i doświadczenia. Jeśli zdasz tę część, zostaniesz zaproszony na straszną ocenę ustną. Jest to mieszanka wywiadów, ćwiczenia zarządzania sprawami i ćwiczenia grupowe wraz z innymi kandydatami, w których wcielasz się w rolę Funkcjonariuszy Ambasady i musisz wspólnie rozwiązać problem, gdy jesteś obserwowany. Twój wynik z oceny ustnej określa twoje miejsce w rejestrze (lista, z której wyciąga Departament Stanu) … zakładając, że przeszedłeś również kontrolę medyczną i bezpieczeństwa.

5. Jak wygląda egzamin na oficera Służby Zagranicznej? Jak się do tego przygotować?

test pisemny najlepiej opisać jako mieszankę SAT i teleturnieju Jeopardy. Nie możesz po prostu być wielkim nerdem książek i mieć nadzieję przejść, ponieważ podczas gdy jedno pytanie może dotyczyć towarów eksportowych Brazylii, następne może dotyczyć serii World Series z 1991 roku lub komiksu Dilbert.

ustna ocena jest łatwiejsza do przygotowania, ale o wiele trudniejsza. Na szczęście istnieją strony internetowe, fora, a nawet osobiste sesje treningowe prowadzone przez Departament Stanu, aby pomóc.

6. Jak konkurencyjny jest wybór na oficera Służby Zagranicznej? Jakich cech i tła szukają dokonując wyboru? Potrzebujesz znać język obcy?

niektórzy twierdzą, że test Służby Zagranicznej jest jednym z najtrudniejszych egzaminów. Nie brałem tak wielu, więc nie mogę powiedzieć, ale to wyzwanie. Nie znam dokładnych stawek zaliczeń, ale zgaduję, że około 30-40% zda pisemnie i może 20-30% zda ustnie. Myślę, że Departament Stanu naprawdę szuka odpowiedniego połączenia wiedzy i umiejętności interpersonalnych. Służba zagraniczna jest dziwna, ponieważ oboje pracujemy i mieszkamy z naszymi kolegami za granicą. Jeśli jesteś w kraju takim jak Jemen lub Mozambik, może być trudno zaprzyjaźnić się z lokalną społecznością, więc Twoi współpracownicy są wszystkim, co masz.

znajomość języków obcych jest dodatkowym atutem i może pomóc w podniesieniu twoich wyników, jeśli zdasz egzaminy, ale nie pozwalają ci się wkraść bez zdania testu. Departament Stanu prowadzi własny mini-uniwersytet, który uczy ponad 80 języków obcych. Zostałem przeszkolony w języku rosyjskim i będę uczyć się niemieckiego do następnego zadania.

Marine ball kabul couple portrait.

ja i moja żona Jennifer na ostatnim Balu Marine w Kabulu.

7. Jeśli zostaniesz wybrany, czy masz jakiś wybór, gdzie jesteś przypisany do służby? Masz wybór, jaką pracę będziesz wykonywać?

przez pierwsze dwie tury jesteś uważany za oficera początkującego i masz swoje zadanie skierowane. Mimo to, masz dużo do powiedzenia, gdzie idziesz i rzadko zdarza się, że ludzie są wysyłani gdzieś, gdzie są całkowicie przeciwni. Po tym jesteś zatrudniony i zlecony przez prezydenta i licytujesz zadania. To trochę jak ubieganie się o nową pracę co dwa lub trzy lata. Zapoznaj się z listą wolnych miejsc pracy, a następnie zacznij lobbować, aby Ambasada Cię wybrała. Lista zadań obejmuje nie tylko lokalizację, ale także Rodzaj stanowiska.

8. Skoro o tym mowa, jakie oferty pracy są dostępne?

jestem specjalistą ds. zagranicznych, co oznacza, że rodzaj zleceń, które otrzymuję, może się różnić w zależności od wycieczki. Jednocześnie skupiamy się na tym. Mój jest w zarządzie. Mam tendencję do pracy, która obejmuje prowadzenie ambasady od HR przez logistykę po Finanse. Ambasada zagraniczna jest zasadniczo małym i średnim przedsiębiorstwem. W moim obecnym zadaniu w Afganistanie nadzoruję ponad 40 pracowników i odpowiadam za ponad 100 milionów dolarów w aktywach. Oprócz zarządzania, mamy ludzi, którzy pracują na ścieżkach kariery politycznej, gospodarczej, konsularnej i Dyplomacji Publicznej. Istnieją również specjaliści z zagranicy, którzy mają określony zestaw umiejętności i trzymają się ich. Są one na ogół w IT, medycznych, bezpieczeństwa, inżynierii i innych dziedzinach. Mechanizm zatrudniania dla nich jest nieco inny.

9. Jakie są wyjątkowe wyzwania związane z byciem dyplomatą?

jednym z największych wyzwań jest również jedno z największych profitów, a mianowicie życie za granicą. Przeprowadzamy się do nowego kraju co kilka lat, więc chociaż jest to ekscytujące, to również wyczerpuje. Spędzam większość życia z moim dobytkiem w pudełkach, ucząc się dziwactw nowego kraju i poznając wszystkich nowych współpracowników. Trudno jest utrzymać przyjaźnie, zwłaszcza z osobami spoza Służby Zagranicznej. Jesteśmy również bardzo słabo rozumiani przez amerykańską opinię publiczną i nie cieszymy się dużym uznaniem za nasze wysiłki.

na każde „cush” miejsce na świecie, prawdopodobnie mamy pięć, w których życie może być dość trudne. Wszystkie nasze posty mają przypisaną ocenę trudności w zakresie od 0% do 35%. Ten procent wiąże się również z podwyżką płac. To samo dotyczy niebezpieczeństwa. Na przykład Londyn byłby 0% trudem i niebezpieczeństwem, ponieważ standard życia jest wysoki i nie jest szczególnie niebezpieczny (oprócz typowego niebezpieczeństwa w dużym mieście). Jestem obecnie w Kabulu i mamy 35% trudności, 35% zagrożenia-szczyt tabeli. Dzieje się tak dlatego, że życie tutaj jest trudne ze względu na izolację, fatalną jakość powietrza, małą infrastrukturę, brak wsparcia medycznego i inne codzienne czynniki życiowe. Jesteśmy na szczycie niebezpieczeństwa, ponieważ, cóż, jest wielu ludzi, którzy chcieliby mnie zabić, gdyby złapali mnie idącego ulicą. Mam dwa zestawy kamizelek kuloodpornych i musiałem wziąć udział w kursach świadomości zakładników, wykrywania inwigilacji, zaznajamiania się z bronią, pierwszej pomocy bojowej i jazdy z kontratakiem, żeby tu przyjechać. Kiedy przydzielono mnie do Kijowa na Ukrainie, mieliśmy dodatkowe trudności z wynagrodzeniem z powodu zagrożenia promieniowaniem opadu z Czarnobyla. W Bahamas…no ciężko tam zapłacić.

10. Jakie są wyjątkowe korzyści z bycia dyplomatą?

jak już mówiłem, jeśli kochasz podróżować to praca jest świetna. Możesz również otrzymać zapłatę za naukę języka obcego. Przed wyjazdem do mojego następnego zadania w Wiedniu, będę w Waszyngtonie przez siedem miesięcy studiować niemiecki w pełnym wymiarze godzin i otrzymywać za to wynagrodzenie. Otrzymujemy również darmowe mieszkania za granicą i to jest wielki korzyści finansowe. Bezpieczeństwo pracy jest również świetne i miałem okazję doświadczyć wielu wspaniałych wydarzeń, o których większość Amerykanów może tylko pomarzyć i ocierać łokcie z prezydentami, gwiazdami i muzykami.

11. Jaka jest dla ciebie równowaga między pracą, rodziną i życiem? Czy rodziny dyplomatów mogą mieszkać tam, gdzie ich przydzielono?

to zawsze jest trudne pytanie. Ogólnie uważam, że równowaga między pracą a rodziną jest bardzo dobra. Członkowie rodziny mogą podróżować z tobą do większości naszych zadań na całym świecie. Niektóre z bardziej niebezpiecznych miejsc mają ograniczenia i są uważane za wycieczki bez opieki. Departament Stanu płaci również za edukację dzieci, ale niektóre szkoły międzynarodowe są lepsze od innych i należy to wziąć pod uwagę przy licytowaniu zadań. Współmałżonkowi może być bardzo trudno mieć solidną karierę ze względu na stałą ilość ruchu.

12. Jakie jest największe nieporozumienie, jakie ludzie mają na temat twojej pracy?

największym, najbardziej frustrującym błędem jest fakt, że większość Amerykanów nawet nie wie, że istniejemy. Nie pytaj, ile razy ludzie myśleli, że jestem we francuskiej Legii Cudzoziemskiej. Poza tym, służba zagraniczna nie jest Agencją Wywiadowczą i wielu ludzi uważa nas za szpiegów z jakiegoś powodu. Ci, którzy wiedzą, że istniejemy, myślą, że spędzamy czas na przyjęciach koktajlowych i podpisywaniu traktatów. Z pewnością jest tego trochę, ale większość oficerów Służby Zagranicznej nie jest przydzielona do Paryża ani Genewy. Jesteśmy w najtrudniejszych miejscach na świecie: Irak, Afganistan, Jemen, Sudan, Libia, Papua Nowa Gwinea, Timor Wschodni. Chociaż nie jesteśmy zaangażowani w walkę, często służymy u boku naszych kolegów wojskowych i prawie zawsze pozostajemy w tyle po ich odejściu. Wojsko wycofało się z Iraku, ale nadal jest tam wielu oficerów Służby Zagranicznej pracujących nad rozwojem, prawami kobiet, biznesem, projektami infrastrukturalnymi itp. Moja koleżanka z Afganistanu została niedawno zabita przez zamachowca samobójcę, gdy próbowała dostarczać książki dzieciom w wieku szkolnym. Zagrożenia, przed którymi stoimy, są bardzo realne i myślę, że każdy z nas chce tylko odrobiny uznania tego, szczególnie przez niektórych członków Kongresu, którzy regularnie dyskredytują naszą pracę.

13. Jakieś inne porady, wskazówki, komentarze lub anegdoty, którymi chciałbyś się podzielić?

służba zagraniczna USA to coś więcej niż tylko praca, to styl życia. Możesz zobaczyć świat i będziesz miał jedne z najlepszych historii, którymi możesz się podzielić. Miałem okazję posłuchać jak Magic Johnson opowiada historie o swojej rywalizacji z Larrym Birdem. Przeszukałem kiedyś rynki Kijowa na Ukrainie w poszukiwaniu bezkofeinowej Pepsi dietetycznej dla sekretarza stanu. Słuchałem Haitańczyka szukającego amerykańskiej wizy, który tłumaczył mi, że jego odciski palców spadły podczas trzęsienia ziemi i dlatego mój komputer powiedział, że miał kartotekę kryminalną.

mogłabym opowiadać szalone i wzruszające historie. Jeśli jesteś zainteresowany, Polecam wykonanie testu. Nawet jeśli jest to kaprys. Test jest bezpłatny i jeśli nic innego nie może dać ci wielkie prawo do przechwałek, jeśli zdasz.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.