Nauka ujawnia pochodzenie Twojej świnki morskiej
Świnki morskie są tajemnicą, biorąc pod uwagę, jak powszechne są jako zwierzęta badawcze i jak popularne są jako zwierzęta domowe dla dzieci. To samo w sobie jest tajemnicą – w domu świnki morskie nie wydają się robić wiele poza jedzeniem i ulżeniem sobie, a wielu nie lubi być głaskanych, nie mówiąc już o podrywaniu. Możesz spróbować wytrenować je do podporządkowania pieszczot, warunkując, tj. podchodząc do nich powoli i stopniowo, dając im smakołyki. To nie zawsze działa.
innymi słowy, świnki morskie domyślnie cię nie lubią i trzeba je zdobyć – okazuje się, że ludzie pracują nad tym od tysięcy lat. Zyskawszy jego tolerancję, jeśli nie jego sympatię, twoją nagrodą będzie prawdopodobnie to, że polubownie wypróżni się na twoich kolanach. Prawda jest taka, że powinni być wdzięczni, że ich nie jesz, co wydaje się być ich główną rolą w prehistorii sprzed co najmniej 10 000 lat.
a teraz, nieustraszony międzynarodowy zespół zagłębił się w zagadkę udomowienia świnki morskiej za pomocą analizy genetycznej, z nieco zaskakującymi wynikami, zgłoszonymi niedawno w postępach naukowych.
zespół przeanalizował mitochondrialne genomy 46 świnek morskich ze stanowisk archeologicznych w Peru, Boliwii, Kolumbii, na Karaibach, Belgii i Stanach Zjednoczonych, szukając wglądu w ewolucję i rozproszenie zwierząt. Przynajmniej pewne spostrzeżenie zostało zdobyte.
jednak niektóre spostrzeżenia nie zostały zdobyte. Zastanawia się, ile gatunków świnki morskiej (Cavia) jest dokładnie. „Istnieje pewna debata na temat tego, ile dokładnie gatunków Cavia istnieje – gdzieś między 3 A 11”, Lisa Matisoo-Smith z Uniwersytetu Otago w Nowej Zelandii, mówi Haaretz.
celem badań było bardziej wyjaśnienie, skąd pochodzą świnki morskie znalezione na całym świecie. I tam poczyniono postępy.
the squeal deal
- jak krzyżowanie się z Denisowianami wpłynęło na ludzkie zdrowie
- 45 000-letnie strzały na Sri Lance pokazują, jak podbiliśmy świat
- odkrywając sekrety cywilizacji doliny Indusu i jej nieczytelnego skryptu
te zwodniczo urocze gryzonie nie są zwierzętami kopytnymi i nie pochodzą z Gwinei. Rodzina jest endemiczna dla Ameryki Południowej. Pierwsze spostrzeżenie jest takie, że zwierzę, które wszyscy znamy i kochamy, choć wydaje nam się, że pochodzi z południowego Peru. Albo Boliwijczyk.
„możliwe jest również, że świnki morskie przybyły do Europy z północnego Chile, chociaż próbki z tego obszaru nie zostały jeszcze przeanalizowane”, kwalifikuje się zespół.
powiedzmy Peru. W każdym razie, wszystkie domowe świnki morskie pochodzą z jednej wybitnej linii Andyjskiej, Cavia porcellus, i wydaje się, że wszystkie laboratoryjne świnki morskie też, mówi Matisoo-Smith. (Długowłose świnki morskie itp. nie są różnymi gatunkami, są wariantami.)
Cavia porcellus pochodzi od dzikiego gatunku Cavia tschudii, który został prawdopodobnie udomowiony w Peru, rozwija.
„wykazujemy również, że Peru było prawdopodobnym źródłem najwcześniejszych znanych świnek morskich transportowanych, w ramach handlu egzotycznymi zwierzętami domowymi, zarówno do Europy, jak i do południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych”, dodaje Matisoo-Smith.
zdarzyło się to w zupełnie innym czasie. „Próbki, które mamy z Belgii – opisane w artykule – są najstarszymi znanymi szczątkami świnki morskiej w Europie”, mówi. Szczątki świnki morskiej Znalezione w Mons w Belgii datowane są na około 1550-1640. Zespół datował również szczątki świnek morskich Znalezione w Hill Hall, rezydencji w południowej Anglii, na lata 1574-1575. „Wygląda na to, że pierwsi hiszpańscy odkrywcy sprowadzili je z powrotem do Europy” -sugeruje Matisoo-Smith.
najwyraźniej Egzotyczny gryzoń dotarł do Stanów Zjednoczonych dopiero setki lat później. Najwcześniejszy znany okaz został pozyskany-nie chcę tego mówić-z toalety w Charleston w Karolinie Południowej i datowany jest na rok 1820. Pochodzi również z Peru. Szczątki byłego zwierzaka Charleston zostały odkryte wraz z szczątkami amazońskiej papugi, co sugeruje badaczom, że oba zwierzęta zostały nabyte jako Południowoamerykańskie „ciekawostki”.”Można mieć tylko nadzieję, że były martwe, zanim zostały odrzucone.
jednak dowody sugerują zespołowi, że świnki morskie zostały udomowione we wschodniej Kolumbii tysiące lat temu. Ciekawe, co się z nimi stało.
„spośród próbek kolumbijskich, które zsekwencjonowaliśmy, najstarsze próbki mogły być dzikimi odmianami”, wyjaśnia Matisoo-Smith. Istnieje jednak znacząca różnica między tymi najstarszymi szczątkami a szczątkami kolumbijskich próbek, które mają zaledwie kilkaset lat, co sugeruje, że te ostatnie wynikają z niezależnego udomowienia w pewnym momencie w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat.
„uważamy, że gatunek, który zsekwencjonowaliśmy ze starożytnych góralskich miejsc kolumbijskich, to Cavia anolaimae i udomowiona forma tego gatunku”, mówi. „Nie wyginęły, ale wygląda na to, że nie zostały udomowione nigdzie indziej i nie zostały przeniesione na Karaiby” – co było peruwiańskim zwierzęciem około 1400 lat temu.
„mała świnka z Morza”
zespół odkrył również, że świnki morskie zaczęły opuszczać brzegi swojej Ojczyzny w czasach Przedkolumbijskich, około 1400 lat temu, docierając do Antyli karaibskich. Te morskie świnki morskie pochodziły z peruwiańskiej populacji. Nie ma dowodów na to, że kolumbijski gatunek zwierzęcia opuścił swoją ojczyznę.
ponadto nie ma dowodów archeologicznych na obecność świnek morskich wzdłuż wybrzeża Ameryki Środkowej, wybrzeża Kolumbii lub gdzie indziej w północnej części wybrzeża Ameryki Południowej, wyjaśnia zespół. Gryzonie z Karaibów pochodzą z Peru. W rzeczywistości stanowią one najwcześniejszy empiryczny dowód interakcji między Antylami karaibskimi a tym regionem Zachodniej Ameryki Południowej, pisze zespół.
wreszcie zespół zidentyfikował współczesne reintrodukcje świnek morskich do Portoryko, gdzie są one ogólnie spożywane, a nie trzymane jako zwierzęta domowe.
Matisoo-Smith wyjaśnia, że debata nad gatunkami kolumbijskimi trwa nadal: czy są one odrębnym gatunkiem, czy być może podgatunkiem Cavia porcellus lub Cavia aperea, brazylijskiej świnki morskiej (która również nadal istnieje). „Ale widzimy, że istnieje tak duża różnica (ponad 1400 różnic DNA w genomie mitochondrialnym) między starożytnymi próbkami kolumbijskimi, które zsekwencjonowaliśmy, a starożytnymi próbkami Peruwiańskimi, które zsekwencjonowaliśmy, aby sugerować, że są one innym gatunkiem niż C. Porcellus”, podsumowuje.
no i mamy. Ludzie poza Ameryką Południową najwyraźniej spotykają peruwiańską świnkę morską, która najwyraźniej różni się od kolumbijskich i brazylijskich świnek morskich. Co pozostawia nas, w tym momencie, do zastanawiania się, skąd ta dziwna nazwa pochodzi.
już nie wiemy. Niektórzy uważają, że” Gwinea „część ich nazwy pochodzi od dawnych żeglarzy sprzedających nieszczęsne gryzonie za Gwineę, a” Świnia ” wywodzi się z ich pisku, gdy są zaniepokojeni, często przez Twoją niepożądaną uwagę.
w języku hebrajskim, co dziwne, świnki morskie mają dwie nazwy – „sharkan”, co oznacza „whistler” lub „hazeer yam”, co oznacza „morską świnię.”(„Sharkan” jest trochę mylący: nie gwiżdżą, tylko piszczą. Ale nu.)
konsultacje z językoznawcą i felietonistą Haaretza Elonem Giladem wyjaśniły, że „hazeer yam” pochodzi od niemieckiej nazwy Meerschweinchen – „mała świnka z Morza.”Tak więc w Izraelu zwierzęta są w zasadzie znane jako krzyczące morskie świnie. Nadal są dość popularne.
dodaje, że nie są koszerne. Tora mówi, że żadne gryzonie nie są koszerne, więc nie mogą być sprzedawane tutaj jako mięso obiadowe.
Cavia, dodaje Gilad, to ich Łacińska nazwa oparta na portugalskim przekazaniu oryginalnej rdzennej południowoamerykańskiej nazwy zwierzęcia w Starym Tupi, języku Brazylii, a nie Peru. Możemy przypuszczać, że zjadły świnkę morską, zamiast przechwycić i zatrzymać ją dla jej uroków.
Tagi:
- Paleontologia
- środowisko & Przyroda