Reasons Vs. Excuses: Why the Difference Matters

https://i1.wp.com/www.realmenrealstyle.com/wp-content/uploads/Blame.jpg

czy ktoś kiedykolwiek poprosił Cię o zrobienie czegoś, czego naprawdę nie chcesz robić? Właściwie, ujmę to inaczej. Ile razy ktoś prosi Cię o zrobienie czegoś, czego nie chcesz robić w ciągu ostatnich 24 godzin? Spójrzmy prawdzie w oczy. Chyba, że jesteś królem, dyktatorem lub Taylor Swift, to zdarzyło się przynajmniej raz.

O cokolwiek cię poproszono, jak próbowałeś się z tego wydostać? Wiem, że niektórzy ludzie po prostu zaciskają zęby i to robią. Ci ludzie zasługują na 10 razy większy szacunek. Od czasu do czasu, jeśli nie przez większość czasu, staramy się zrobić coś, aby wydostać się z robienia tego, czego nie chcemy robić. Niezależnie od tego, czy jesteś w Nowym Jorku, czy na pustyni Gobi, nie możesz uciec od takich sytuacji. Są częścią życia.

ilekroć znajdujemy się w takich sytuacjach, zazwyczaj staramy się wiele rzeczy, aby się z tego wydostać. Niezależnie od tego, czy są to prace domowe, zadania domowe, czy recitale baletowe, wszyscy mamy własny zestaw taktyk. Niektóre są bardziej skomplikowane niż inne.

znałem w szkole dzieciaka, który mógł zwymiotować na żądanie. Nie musiał nawet wkładać palca do ust. Mógł się skoncentrować, kaszleć, a potem wypluć taką grubą żółć, która zniechęciłaby każdego nauczyciela do egzaminu. Straciłem rachubę, ile razy ta umiejętność wyciągała go z kłopotów.

większość z nas jednak nie ma takiego talentu. Wszyscy wciąż szukamy sposobów, aby wydostać się z rzeczy, których nie chcemy robić. Pewnie, że tak. Nie zaprzeczam. To też nie jest złe. To dobra umiejętność, wiedzieć, jak uniknąć sytuacji, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy. Jednak ujawnia ważną koncepcję, którą zauważam coraz bardziej w miarę starzenia się, chociaż czasami żałuję, że tego nie zrobiłem.

ma to związek z dwoma prostymi słowami: powody i wymówki. Obie mają podobne definicje. W większości przypadków, poza naukowym kontekstem, używamy tych słów zamiennie. W przeważającej części rozumiemy znaczenie stojące za nimi.

jednak na potrzeby tej dyskusji, jak również przyszłych dyskusji, ponieważ jest to duży temat, chciałbym skupić się na konkretnym kontekście. W szczególności chciałbym skupić się na sytuacjach i uzasadnieniach, których używamy indywidualnie, aby coś zrobić lub uniknąć. Nie popełnij błędu. Jest różnica między powodem a wymówką.

powód jest logiczny, wąski i zwięzły. Może być zrozumiany przez każdego z funkcjonującym mózgiem i zweryfikowany za pomocą prostych narzędzi. To nie znaczy, że powód musi być zimny i bezduszny jak Wolkan. To musi być ważne i jasne.

podam prosty przykład. Dorastając, był pewien zestaw obowiązków, za które ja i moje rodzeństwo byliśmy odpowiedzialni. Jeśli nie wykonywalibyśmy tych obowiązków, nie dostalibyśmy kieszonkowego. To było takie proste. NajczÄ ™ Ĺ „ciej wykonywaĺ’ em koszenie trawnika. Nie podobało mi się to, ale i tak to zrobiłem.

pewnego dnia zachorowałem. Nie mówię też o bólu głowy. Naprawdę zachorowałem, tak bardzo, że miałem 102-stopniową gorączkę. Wiem, bo moja matka zmierzyła mi temperaturę dwa razy. Byłem wtedy w łóżku przez następne dwa dni. Ktoś inny skosił trawnik, ale nadal mam kieszonkowe, bo miałem ważny powód. Moi rodzice to rozumieli. Zrozumiałem. Nie było potrzeby dyskusji.

korzystając z tego samego przykładu w pielęgnacji trawników, podkreślę, dlaczego wymówka jest tak inna. Gdybym chciał użyć wymówki, żeby wyjść z koszenia trawnika, na pewno nie wybrałbym czegoś, co można by zweryfikować. Pewnie, mogłem twierdzić, że jestem chory, ale to by przesadziło, bo mogliby to sprawdzić. Zmierzą ci temperaturę i zobaczą, czy masz gorączkę.

poza tym twoi rodzice mogą być naprawdę dobrzy w tym, że wiesz, kiedy kłamiesz. Mój na pewno był. Równie dobrze mogła to być ich moc mutantów. Wiedzieli, że kłamię i jeśli kiedykolwiek spróbuję, zrobię z siebie dupka.

poza tym okłamywanie rodziców to nie tylko ruch fiuta. To zła długoterminowa inwestycja. Jeśli stracisz zaufanie rodziców, zwłaszcza z powodu czegoś tak trywialnego, jak koszenie trawnika, dasz im zbyt wiele ważnych powodów, aby Ci nie ufać w przyszłości, nawet jeśli masz dobry powód.

więc aby zrobić bardziej poprawną wymówkę, musisz wymyślić coś bardziej wiarygodnego. To nie musi być kłamstwo. To też nie musi być do końca prawdą. Możesz twierdzić, że masz depresję, że twój kochanek z Tobą zerwał. Można powiedzieć, że jest film, który wolałbyś obejrzeć. Można powiedzieć, że nie masz na to ochoty. To nie są kłamstwa. Jednak nadal są wymówkami.

podstawową cechą wymówki jest to, że fizycznie nie uniemożliwia ci robienia tego, o co Cię poproszą. Broni i / lub uzasadnia Twoje konkretne decyzje, Preferencje, a co nie. Bycie na wakacjach na Fidżi gwarantuje, że nie mogę fizycznie kosić trawnika. To jest powód. Bycie w kiepskim nastroju i chęć spania nie przeszkadza mi w obsłudze Kosiarki. To wymówka.

Mając to na uwadze, przenieśmy pojęcie powodów i wymówek na większy etap. Oceńmy, w jaki sposób odnosi się to do całego procesu, którego używamy w renderowaniu różnych decyzji i działań naszego życia. To, co robimy i dlaczego to robimy, leży u podstaw tego, co to znaczy być świadomym człowiekiem.

w celach praktycznych lubimy myśleć, że jesteśmy rozsądnymi ludźmi. Lubimy myśleć, że mamy ważne powody do tego, co robimy i dlaczego to robimy. Zrywamy z kochankiem, bo nie jest dla nas odpowiedni. Kupujemy żywność ekologiczną, ponieważ jest ona lepsza dla naszego zdrowia. Palimy trawkę, bo to sprawia, że jesteśmy bardziej zabawni. Niektóre z nich mogą być prawdziwe, ale nadal uważamy je za powody, a nie wymówki.

problem z tym polega w zasadzie na wszystkim. Po raz kolejny logika jaskiniowców wkracza do obrazu i pluje na cały ten różowy obraz, który mamy o sobie i innych. W oparciu o nasze rosnące zrozumienie kognitywistyki i neurobiologii, mamy lepsze wyobrażenie o tym, jak podejmujemy decyzje i jak je uzasadniamy.

jeśli chodzi o powody i wymówki, dwa główne czynniki to stronniczość wspomagająca wybór i dysonans poznawczy. Wiem, że to brzmi jak słowa Sheldona Coopera w skeczu o „teorii Wielkiego Wybuchu”, które w jakiś sposób sprawiają, że brzmi bardziej jak dupek, ale w przeciwieństwie do 98% tego, co mówi Sheldon, te pojęcia są użyteczne.

stronniczość wspierająca wybór to nasza tendencja do przypisywania pozytywnych atrybutów dokonywanym przez nas wyborom. Jest to również produkt uboczny dysonansu poznawczego, który jest tylko fantazyjnym sposobem na powiedzenie, że nasz mózg czuje się stresujący i niepewny.

w istocie nasz mózg jest podłączony do unikania złych decyzji i z dobrych powodów. W czasach jaskiniowców, jeśli podjęliśmy złą decyzję, Zwykle kończyliśmy jako obiad dla głodnego niedźwiedzia grizzly lub jedliśmy trujące jagody, przez które sraliśmy nasze dolne jelita. Żyjemy dzięki temu okablowaniu, więc nie pomijajmy jego użycia.

Niestety, natura nadal jest tępym narzędziem, a nasze mózgi nie wiedzą, że spotykamy tylko niedźwiedzie w ogrodach zoologicznych, które pobierają dziesięć dolców za napój. Ta niechęć do podejmowania błędnych decyzji nadal istnieje, nawet jeśli decydujemy o czymś tak prostym, jak to, które płatki śniadaniowe kupić.

Mając to na uwadze, zrobimy wszystko, aby uniknąć błędnych decyzji i stresu mózgu, który one wywołują. Niestety, często oznacza to wymówki, aby zmniejszyć stres i uzasadnić nasz wybór, nawet jeśli kończy się to błędem.

gdyby to nie było wystarczająco złe, nasze mózgi nie przepuszczają naszych decyzji przez filtry logiczne. Nie martw się. Ten filtr wciąż jest w naszych mózgach. Po prostu nie jest na pierwszej linii, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Gdyby tak było, połowa Filmów na YouTube by nie istniała.

zamiast tego, zgodnie z aktualną neurobiologią, większość naszych decyzji podejmujemy na podstawie pochopnych osądów i emocji. Następnie użyjemy powodów i wymówek, aby uzasadnić te decyzje po fakcie. Niestety, ponieważ powody są tak sztywne i uparte, jesteśmy bardziej skłonni do wymówek. Nawet jeśli te wymówki są w większości prawdziwe, nadal są wymówkami.

za powodami i wymówkami kryje się wiele innych Dynamik. Nie ma mowy, że będę w stanie opisać nawet połowę z nich w jednym poście na blogu. Jest jednak powód, dla którego omawiam ten temat i jest to dobry powód. Dotyczy to zarówno moich powieści, jak i innych tematów o bardzo seksownych implikacjach.

ten powód stanie się jaśniejszy w późniejszych postach. Na razie Uznaj to za swego rodzaju zwiastun, pomijając tandetne jednowierszówki i wybuchy. Jeśli to możliwe, poświęć chwilę, aby przeanalizować, ile wymówek robisz dla swoich decyzji w porównaniu do powodów. Możesz być zszokowany/zbulwersowany/zdegustowany tym, co odkryjesz. Ale obiecuję, że będzie jeszcze bardziej szalenie.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.